Anne Parillaud

7,8
1 255 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Anne Parillaud

pięćdziesięcioletnia. Było, minęło. Luc Besson nieźle sobie na niej poużywał. Aż mu zazdroszczę.

Ale ostatecznie, to ona odeszła do JMJ :P

Zdziwilbys sie jak piekne potrafia byc kobiety po 50 (za przykład może posłużyć czarnoskóra Iman). Tak poza nawiasem - podsumowanie godne człowieka pierwotnego...

south-of-heaven

ale ona akurat bardzo szybko starzeje sie, w "Człowiek w żelaznej masce" miała tylko 38 lat,a wyglądała na dobrze zakonserwowaną 50-tkę!

south-of-heaven

Ach daj spokój! Szkoda czasu na dyskusję i dialog z takimi "koneserami" a raczej prymitywami (jeśli nazywać rzeczy po imieniu) pięknych kobiet z klasą. Brak słów. Dobrze go podsumowałeś/aś. Podobnie jak niejaki "stanleyy". Brawa dla was.

Niezwykle głęboka wypowiedź wskazująca na nieziemską elokwencję i piękny umysł pisarza twórcy i conajmniej tytuł doktora ;)

użytkownik usunięty
stanleyy

No bo ja jestem doktor.

Ja pitolę. Rozumiem, że Tobie podobają się tylko "nastolatki" i młódki. Po Twojej wypowiedzi wnioskuję, że mało wiesz o kobietach i mało ich w życiu widziałeś!          Więc uświadomię Cię ignorancie, że są takie kobiety, po których nie widać upływu czasu - kwestia urody i natury. Jest ich wiele i pani Anna właśnie do takich należy!       Teraz ma już 64 lata, a nadal wygląda świetnie jak dla mnie (i jak zapewne dla wielu innych). Także daj sobie na wstrzymanie "znawco kobiecości". Bardzo dobrze podsumował Cię mój przedmówca - niejaki "stanleyy". Brawa dla niego za świetną ripostę. A Ty? No cóż...jeszcze długo musisz uczyć się kultury i taktu.