Zasady gry są proste: ustawiona w domu kamera z obiektywem skierowanym przez okno na zewnątrz filmuje ustawionych jak do portretu mieszkańców, którzy cierpliwie reagują na polecenia operatora. Pozują przez minutę. Są wśród nich samotny mężczyzna, duża rodzina, starsza kobieta na trampolinie. Króliki, psy i koty również mogą dołączyć. Framugi okna wraz z firankami lub zasłonkami tworzą naturalne ramy dla tych "tableaux vivants". Garnek z zupą na kuchence, dźwięki radia, szum drzew – te wszystkie detale uchwycone są jakby mimochodem. Zainscenizowane kadry przywodzą na myśl renesansowe portrety we wnętrzach, wypełnione przedmiotami zdradzającymi reprezentowaną klasę, status materialny czy zainteresowania właścicieli. W "Domach" oglądamy ludzi z miast, przedmieść i wsi, z różnych środowisk i klas społecznych, słyszymy różne języki, zazwyczaj mamy do czynienia z rodzinami nuklearnymi, ale nie jest to regułą. Laila Pakalniņa i operator kamery Gints Bērziņš nie lekceważą tych różnic, ale celem twórców nie jest stworzenie rejestru łotewskiego społeczeństwa. Trudno jednak nie pomyśleć o fotografiach z "Zapisu socjologicznego" Zofii Rydet, której monumentalne archiwum jest portretem ludzkiej rodziny we wnętrzu.
Michaił Gorbaczow, 89-letni ostatni lider Związku Radzieckiego, przyjmuje w swoim domu reżysera Witalija Manskiego. W lekkim stylu prowadzą rozmowy o poważnych sprawach. Gorbaczow opowiada o swoim życiu. W czasie pobytu na szczycie władzy Związku Radzieckiego doprowadził do upadku imperium komunistycznego i tektonicznych zmian na świecie. Jego program pieriestrojki i głasnosti miał naprawić państwo i był nadzieją na wolność obywateli. Zgodził się na zjednoczenie Niemiec, którego symbolem było obalenie muru berlińskiego. Jednocześnie ginęli ludzie żądający wolności w Wilnie, Baku, Tbilisi. Starano się ukryć konsekwencje wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu. Zaś własny naród Gorbaczowa oskarża go o zniszczenie imperium - ich jedynej dumy i sensu poświęceń. Z takim ciężarem samotny stary człowiek żyje w luksusowej rezydencji na przedmieściach Moskwy, wspominając swoją żonę Raisę i czasy, które zmieniły świat.
Na podstawie materiałów z lat 1999-2000, relacji świadków wydarzeń, jakie miały miejsce po grudniu 1999 roku oraz własnych refleksji i doświadczeń z tamtego okresu reżyser tworzy filmowy portret Władimira Putina i przełomowego okresu w historii Rosji.
Święty Mikołaj mieszka na czwartym piętrze w bloku mieszkalnym. Mikołaj jest właścicielem siedmiu psów, sześciu kotów, dwóch królików, jednej wrony, jednego gołębia, jednej szynszyli, jednej świnki morskiej, dziesięciu koszatniczek i kilku rybek. "Jeśli są filmy bez serca (a są!), to potrzebujemy też takich, które świadczą o dobroci".