no tak : 'Awril Lawin'
Wkorza mnie jak jacyś z wioski z takim wsiunskim akcentem mówią:
'Ejwril LawinCZ' to po prostu aż grzech tak mówić.
Jeden z najlepszych tematów jakie widziałam na filmwebie :) Jeden z powodów
dlaczego warto być na filmwebie. No co...przynajmniej pośmiać się można.
No nie xD. Warto posiedzieć sobie na filmwebie szczególnie dla takich cuuudownych tematów tak bardzo życiowych. Dyskusja nie warta złamanego grosza. To, że ktoś nie wie, jak się czyta Avril Lavigne wcale nie musi oznaczać, że ktoś jest wieśniakiem. Takie teksty są dla mnie dość dziwne. Bo niby co złego jest w tym, że ktoś mieszka na wsi? Czy to znaczy, że ktoś jest gorszy?
calkowicie sie z Toba zgadzam ;] osoby mieszkajace na wsi sa czesto bardziej wychowane niz ludzie z miasta . wiesniacki akcent? hmm . usmialam sie :) Mr Whibley zajrzyj lepiej do slownika ;] hehe
Pff!
Słuchałaś kiedyś amerykańskich wywiadów?
,,Ejwirl Lavin", nie Avril.
Chociaż ,,Lawindż" to już 'lekka' przesada.
Ja zawsze czytałam "Lawiń", z francuska... :)
Wbrew pozorom temat niegłupi, jak się słyszy niektórych dziennikarzy którzy masakrują nazwiska znanych osób...
Oglądnijcie film "nowy jork, nowa miłość", tam któraś z bliźniaczek Olsen wymawia to nazwisko z bardzo fajnym akcentem. Jak się komuś nie chce ogladać całego to znalazłam na youtube : http://www.youtube.com/watch?v=W-nil5puSw4 fragment chyba z 2:20 :D
a na reklame perfum mówią Avril Lavini ale tak zawsze jakoś zmieniają nazwiska dla brzemienia czy cóóś
No i dobrze, że czytasz z francuska, bo zarówno imię (btw. ,,kwiecień", gdzie urodziła się we wrześniu), jak i nazwisko są francuskie, bo jej dziadek był francuskim imigrantem. Czyta się awRIL laVIŃ.