jw. ^^ po prostu ten, który zagrał w "Dumie i uprzedzeniu" z 2005 roku się do niego nie umywa.
Oj tak... ma bardzo śmiejące oczy i w ogóle "dobrą" twarz. Przypuszczam, że prywatnie jest miłym człowiekiem (chociaż nie można ufać "powierzchowności" jak uczy nas "Duma(...)" ;-)