ZGADZAM SIE W 100%...BONNIE TO NIESTETY MAłY POTWóR, ALE TAK NAPRAWDE TO MOGłABY Z SOBą COś ZROBIć, GDYBY SIę POSTARALA....ALE NIE....ONA ZAKłADA NIEKEIDY NAWET GORSZE SZMATY NIż EMMA WATSON...BUUUU


oj sorry caps lock...

Przykro mi to mówić, ale twoja wypowiedź jest tylko potwierdzeniem, na jakim poziomie znajdują się polskie nastolatki. Dla nich wszystko co inne - jest brzydkie. Dobrze o tym wiem, bo wiele razy spotykam się z takimi opiniami.
Czy tego chcesz, czy nie, twoja wypowiedź nie wywrze wrażenia ani na Bonnie, ani na ważnym krytyku modowym. Gdybyś chociaż czytała takie gazety jak Harper's Bazaar, lub Vouge (oczywiście wydanie angielskie, bądź amerykańskie), wiedziałabyś, że panna Wright swój styl posiada, i jest on zachwalany przez krytków.
Muszę się zgodzić, że nie jest pięknością- jest jednak uważana za jedną z najciekawszych twarzy Anglii. Nie jest typową ślicznotką, trzepoczącą rzęsami jak idiotka. Jej uroda i rude włosy są niesamowicie oryginalne.

Wszystkie kreacje, które tu pokazałaś, ukazały się w Harper's Bazaar, jako jedne z najlepszych ostatniego roku. Ubierając się niebanalnie, Bonnie pokazuje, że ma styl. Skoro Katie tak świetnie się ubiera, i jak to zasugerowałaś, jest przykładem tego, jak powinno się wyglądać na czerwonym dywanie, dlaczego nie ma jej w żadnych poważnych pismach o modzie? Dlaczego zamiast niej, pojawia się tam ten 'mały potwór'?

Dziękuję za uwagę, liczę na poważną dyskusję.

Po pierwsze: wcale nie powiedziałam, że Bonnie jest brzydka. Moim zdaniem ma po prostu dziecinną twarz, ale sądzę, że z tego wyrośnie (na ładną kobietę, mam nadzieję). Umiem docenić oryginalność, i uwierz mi albo nie, wcale nie podobają mi się aktorki z tlenionymi włosami, silikonem itp. Wręcz żal mi takich gwiazd jak n.p. Britney Spears czy bliźniaczki Olsen (pierwsza oszalała a drugie mają za sobą anoreksję). No a poza tym sporo pięknych dziś kobiet kiedyś też była brzydkimi kaczątkami:

- Halle Berry (zawsze była ładna, ale teraz wypiękniała) http://uroda.onet.pl/_i/galeria/zmie/11.jpg

- Demi Moore (z wiekiem nabrała gracji i szyku) http://uroda.onet.pl/_i/galeria/zmie/12.jpg

- Drew Barrymore (brawa dla niej, bo wyszła z dołka i znów jest na szczycie) http://uroda.onet.pl/_i/galeria/zmie/03.jpg

- Celine Dion (nie wiem, czy miał z tym coś wspólnego skalpel, ale i tak w kwiecie swojego wieku wyglądała cudownie. No i ma cudowny głos :)) http://uroda.onet.pl/_i/galeria/zmie/18.jpg

A co do stylu Bonnie... Czy włożyłabyś na siebie wszystko, co krytycy uważają za piękne i gustowne? (Dla przykładu: te buty http://www.vogue.co.uk/Trends/Autumn_Winter_2007/Shoes/slideshow.asp?Page=1 Mimo wszystko nie można ich nazwać pięknymi (i pewnie nie są też wygodne) choć znalazły się na stronie internetowej Vogue'a). Mnie się po prostu jej styl nie podoba, i z tego co wiem (przeglądałam fora jej dotyczące, nie tylko polskie) to większość ludzi nie uważa tych ubrań za piękne. Te rzeczy po prostu do siebie nie pasują! Indywidualność - rozumiem. Ale nie w takim stylu, jak to prezentuje Bonnie! Nie można słuchać we wszystkim krytyków, co oni powiedzą, jest świętością. Ja mam własny gust i sądzę że taki strój nie nadaje się na czerwony dywan. Tam trzeba wyglądać szykownie i z gracją. Myślę, że z aktorek młodego pokolenia na oklaski zasługuje Dakota Fanning, która nie dość że ma już za sobą kilka poważnych ról, ma niebanalną twarz (oby tylko w przyszłości nie zebrało się jej na operacje plastyczne!), to jeszcze całkiem nieźle dobiera sobie ubrania:

http://img341.imageshack.us/img341/69/shortmoviebts05oz9.jpg

http://www.imdb.com/gallery/granitz/5624/Events/5624/DakotaFann_Caulf_12200385_4 00.jpg?path=pgallery&path_key=Fanning,%20Dakota

http://www.imdb.com/gallery/granitz/5532/Events/5532/DominicSco_Cohen_11784799_4 00.jpg?path=pgallery&path_key=Fanning,%20Dakota

Pozdrawiam :)

Przykro mi to mówić, ale twoja wypowiedź jest tylko potwierdzeniem, na jakim poziomie znajdują się polskie nastolatki. Dla nich wszystko co inne - jest brzydkie. Dobrze o tym wiem, bo wiele razy spotykam się z takimi opiniami.
Czy tego chcesz, czy nie, twoja wypowiedź nie wywrze wrażenia ani na Bonnie, ani na ważnym krytyku modowym. Gdybyś chociaż czytała takie gazety jak Harper's Bazaar, lub Vouge (oczywiście wydanie angielskie, bądź amerykańskie), wiedziałabyś, że panna Wright swój styl posiada, i jest on zachwalany przez krytków.
Muszę się zgodzić, że nie jest pięknością- jest jednak uważana za jedną z najciekawszych twarzy Anglii. Nie jest typową ślicznotką, trzepoczącą rzęsami jak idiotka. Jej uroda i rude włosy są niesamowicie oryginalne.

Wszystkie kreacje, które tu pokazałaś, ukazały się w Harper's Bazaar, jako jedne z najlepszych ostatniego roku. Ubierając się niebanalnie, Bonnie pokazuje, że ma styl. Skoro Katie tak świetnie się ubiera, i jak to zasugerowałaś, jest przykładem tego, jak powinno się wyglądać na czerwonym dywanie, dlaczego nie ma jej w żadnych poważnych pismach o modzie? Dlaczego zamiast niej, pojawia się tam ten 'mały potwór'?

Dziękuję za uwagę, liczę na poważną dyskusję.

Moim zdaniem wcale nie jest brzydka... ty chyba nie wiesz co to znaczy brzydota. Ma dość oryginalne rysy twarzy, ale z pewnością nie brzydkie... no i te piękne, ciemnorude włosy. Myślę, ze w przyszłości może wyrosnąć na bardzo ładną kobietę.

cóż.... widze ze to sie rozkręca...

ale wg. mnie "dezertarka" nie masz racji...nie wszystko co modne jest ładne. to baRDZo dobrze, że "ma swój styl" ale lepiej by było, gdyby patrzyła w lustro przed wyjściem, a nie kierowała się tylko tym, co pokazuje Harper's Bazaar, lub Vouge. jej stroje to po prostu dno i dla mnie nie ma żadnego znaczenia co pokazują te gazety, skoro to jest po prostu obrzydliwe. nie rozumeim niekeidy ludzi, ale z Twojej wypowiedzi wynika, że wyszłabyś na ulicę w takim "worze" tylko dlatego, że pokazali go w Vouge...i mam nadzieje, że Cie to nie urazi, bo nie jest to moim zamiarem, ale takie podejscie jest wg mnie po prostu żałosne....


pzdr

a co do stroju katie, to.... szczerze mówiąc ja bym wolała wyglądać ładnie niż modnie....ona przynajmniej cieszy oczy a nie straszy wyglądem,......

Zgadzam się z Tobą w 100 %. Lepiej wyglądać ładnie i z gustem niż modnie i brzydko... :) Bo to, co nosi Bonnie, jest dla mnie... niezbyt szykowne :P

Ależ oczywiście, nie uważam, że wszystko, co podoba się krytykom, jest świetne. Na pewno nie założyłabym wszystkiego, co uważają za świetne, glamour i catchy.
Chcę tylko jeszcze raz podkreślić, że Bonnie nie ubiera się według tego, co pokazują w Harper's Bazaar, ale dopiero później krytycy oceniają jej kreację. A oceniają ją znakomicie - mimo tego, co mówisz.

cóż.... ja samaoceniam w czym czuje sie dobrze, nie potrzebuje do tego oceny krytyków... uważam, że jesli ktoś ocenia "wór" bonki za "modny" i "fajny" itd to naljlepszym krytykiem nie jest...a może być i uznanym w świecie mody krytykiem, ale chyba bez gustu... choć nie wiem czy to możliwe....

dokladnie!!! po ptostu brak mi słów haha ona i sexbomba w HP???? =/ naprawde zalosne... pewnie jeszcze w 1 czesci nikt sie nie spodziewal ze w 6 bd chodzic z Harrym i bd tak "piekna" wiec wzieli jakąś 1 lepsza dziewczynke o natruraklnie rudych wlosach w określonym wieku... gdyby wiedzieli moze postrali by sie dobrac!
bonnie jest zalosna!