Boobo gra Setha i jest to jedyny fajny wilkołak. Nie dlatego że wole wampiry ale dlatego że żaden aktor nie potrafi zagrać wilkołaka.
No jeszcze może Taylor Lautner ale to tyle : )
Mi osobiście z wilkołaków przypadł do gustu właśnie Taylor, Booboo no i jeszcze Bronson Pelletier (Jared). :) Całkiem fajna, ale momentami niezbyt przekonująca była również Julia Jones (nie zapominajmy o najbardziej wyjątkowym wilkołaku jakim jest Leah :D ) . A cała reszta ... co mi tam . :)
Ja jeszcze lubie Embry'ego. Uważam że w BD1 jest śliczny!
Leah...
Hmm....
Lubie ją : ) Ma w sobie coś takiego... hmm.... Co przyciąga widzów...
Nie. Ale wole wampiry.
OH ROBERT!!
TAK BARDZO CIĘ KOCHAM!!
Setha nie można nie lubić, to jest taki fajny koleś! Jake'a też lubię - choć on jest już bardziej skomplikowany. Z wampirów uwielbiam Jaspera i Carlisle'a.
PS. Gdy słyszę "BooBoo" automatycznie kojarzy mi się tan mały misiek od Yogiego =)