Po śmierci żony i syna, słynny amerykański pisarz wyrusza do Barcelony, aby spotkać się z bratem oraz umierającym ojcem. Podczas pobytu dowiaduję się o znaczeniu prześladującej go liczby 11:11.
Agent Europolu Tom Brindle (Timothy Hutton) ma za zadanie złapać niebezpiecznego zabójcę o pseudonimie "Pigmalion". Ślad wiedzie do Barcelony, gdzie morderca dokonał ostatniego ataku. Po zbadaniu sprawy, okazuje się, że kod DNA, na który natrafiono należy do innego mężczyzny, groźnego najemnika o imieniu Marco (Miguel Ángel Silvestre). Wraz z rozwojem wypadków funkcjonariusze policji, z Tomem na czele, zaczną gubić się w śledztwie, a wkrótce z myśliwych zmienią się w ofiary.