Małżeństwo mieszkające z dwojgiem dzieci na przedmieściach Connecticut w połowie lat 50. marzy o wyjeździe do Paryża z nadzieją na uwolnienie się od codzienności.
Czarnoskóry mieszkaniec Bronxu zostaje potrącony przez maklera giełdowego i jego kochankę. Wobec zbliżających się wyborów środowiska prawnicze postanawiają wykorzystać wypadek do własnych celów.