Dla mnie była najukochańszą postacią w "Palomie". Tak ją zagrała, że miało się wrażenie, jakby była twoją bliską krewną. Taką ciepłą i troskliwą. Szkoda bardzo. Niech spoczywa w pokoju.
Była dla mnie jak babcia, od dziecka oglądałam telenowele z nią. Była taka ciepła i kochana. Na wieść o jej śmierci, zrobiło mi się bardzo przykro. Spoczywaj w pokoju Carmenita...
Oglądam TDA i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba jej postać. Jest świetna i stwarza taką dobrą atmosferę.!!!!! uwaga spojler !!!!! Jednak, gdy płakała po stracie syna to to były to jedne z najsmutniejszych odcinków :( A potem, gdy wrócił to była taka szczęśliwa. Naprawdę cudowna aktorka.
