Charlie Hunnam

Charles Matthew Hunnam

8,2
25 290 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Charlie Hunnam

oglądając go w "Synowie anarchii" ciągle się zastanawiam w jaki sposób mógł otrzymać angaż do roli głównego bohatera? Miernota bujająca się na wszystkie strony świata...

Nie bujaj chłopie. To świetny , charyzmatyczny aktor, więc angaż byl jak najbardziej na miejscu.

użytkownik usunięty
HRA

Trochę przesadziłem obrażając jego grę aktorską, może w innych filmach i serialach lepiej się spisuje, ale po prostu w 'Synowie anarchii' nie mogę patrzeć, jak trzyma ręce w kieszeni i się kołysze rodem z naszych polskich blokowisk. Inne aspekty jego gry w tym serialu mi nie przeszkadzają, jest OK.
A może to przez fakt, że na co dzień ogląda się takich zje*ów za oknem z fajką w ręce ;]

Nie dziwię się, że zachowanie Charliego w tym serialu cię irytuje, ale myślę, że o to właśnie chodzi. Taka ma być ta postać. Jax jest przecież członkiem gangu, czyli przestępcą podobnie jak wielu "zje*ów", o których piszesz.. Jest młody, cieszy się poważaniem wśród kolegów, budzi strach wśród wrogów i po prostu się wozi jak gnój po wiosce. Ta postać się zmienia, dorasta, co widać w kolejnych sezonach. Przestaje się tak zachowywać, więc polecam obejrzeć więcej odcinków. Co do samego Charliego to powinieneś zobaczyć filmy "The Ledge", "Cold Mountain" czy "Abandon". W każdym z nich gra zupełnie różne postaci i w każdym jego zachowanie jest inne. Inny chód, inna mimika, gesty. Naprawdę obiecujący aktor.

MarcinStadnicki

Ale właśnie tu chyba chodzi o to, że wszyscy z Samcro to członkowie gangu, motocyklowego gangu dodam, a tylko Jax biega tam w białych tenisóweczkach, za wielkich portkach i kapturze wywalonym z klubowej kamizelki. Tak jak serial uwielbiam, poziom aktorski Charliego mi nie przeszkadza, chociaż szału nie robi, to jego wizerunek w serialu jest trochę "nie z tej bajki" moim zdaniem. Wygląda bardziej na drobnego zlodziejaszka, dilera z blokowiska, jak ktoś wcześniej zauważył, który jak już się czymś wozi po mieście to jakimś pimpowanym autem na za dużych felgach, a nie żywą legendą na dwóch kołach. Może tak by to nie raziło, gdyby reszta członków klubu nie wyglądała dużo bardziej wiarygodnie i że się tak wyrażę, rasowo.

Yassey

Podsumowując: przeszkadza ci jego _wyglad_ (nie gra aktorska) bo nie odpowiada twojemu, prywatnemu, subiektywnemu wyobrazaniu o członku gangu motocyklowego. Bardzo dojrzale. :)
Co tam wizja rezysera, co tam scenariusz... Wazne ze ty sobie to wyobraziles inaczej (bardzo schematycznie i nudno zresztą). Napisz do Suttera moze posłucha twoich sugestii, albo chociaż łaskawie cie nie wysmieje.

sever

Jak widać, dzięki założycielowi wątku, nie tylko ja coś w tej postaci widziałbym inaczej. Ale dostało mi się za rzekomą niedojrzałość, nudę i schematyczne postrzeganie wizji twórcy serialu. Masz jakąś satysfakcję z obrażania rozmówcy?

Yassey

Zupełnie nie. I moja wypowiedz absolutnie nie miała na celu obrażania rozmówcy. Po prostu jest dla mnie dziwnym to, ze tworca jest krytykowany za to ze to co zrobił odbiega od tego, co sobie wymyślił czy wyobraził jeden czy drugi widz. Wybacz ale jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

sever

Nie krytykuję wcale twórców za taką a nie inną wizję ich serialu, ani nic nie każe im zmieniać, bo tak jak napisałem wcześniej serial uwielbiam. Dziwi mnie natomiast fakt, że to co sobie wymyślili jest w stanie całkowicie do kogoś trafić bez cienia zastanowienia "dlaczego tak?". I niepotrzebnie tutaj wytykasz, że wygląd Jaxa nie odpowiada mojemu "wyobrażeniu" o członku gangu. Otóż to moje subiektywne wyobrażenie jak wygląda członek gangu pokrywa się w 100% z wyobrażeniem twórców. O ile nie chodzi o wspomnianego wcześniej bohatera :). Spójrz na jego klubowych braci, a później na Jaxa, nie można nie dostrzec, że ten ostatni różni się od całości.

I uważam, że jesteś trochę niesprawiedliwy zarzucając mi schematyczność, skoro bohater którego serwuje mi ekran jest dla mnie odrobinę mniej wiarygodny przez to jak wygląda. Gdyby nie był zrzeszony w swoim klubie, to nic bym nie zauważył, jednak reszta klubowiczów sprawia mocne wrażenie, że w klubie obowiązuje pewien delikatny dress code, który akurat Jax traktuje najbardziej po macoszemu.

Troszkę też dziwi to, że jeśli twórca jest chwalony za to co sobie wymyślił, to jest ok, a jeśli już ktoś zauważy małe (subiektywne) "ale", to jest niedojrzały? Od tego chyba są fora, żeby się taką drobną uwagą wymienić, nawet jeśli nikt nie miałby ochoty jej czytać :). Nie wrzeszczę, że serial jest be, aktor fe, bo tak, a każdy kto się ze mną nie zgadza jest "gupi". A to, że zauważyłem taki duperel, to chyba nie jest dla Ciebie jakąś ostrą krytyką, mam nadzieję. Akurat Charliego bardzo lubię, rówież za role w "The Ledge". A że serial jest wyśmienity i ma w nim partnerujących świetnych aktorów, którzy odgrywają tak zróżnicowane postacie (i robią to naprawdę rewelacyjnie!), to Charlie błyszczy już trochę mniej i ma trochę trudniejsze zadanie.

Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek :).

Yassey

Mam wrazenie, ze nie do konca rozumiesz o co mi chodzi. Ja nie krytykuje twojej krytyki serialu - krytykowac oczywiscie mozna (ja tez mam kilka zastrzezen do serialu), ale trzeba to robic z sensem.

Druga sprawa to wydaje mi sie, ze tez nie za bardzo kumasz intencje tworcow serialu co do kreacji postaci granej przez Hunnama. Otoz Jax jest _celowo_ inny. Inaczej wyglada, inaczej mysli, ma inne ideały. On nie jest typowym członkiem gangu. Reszta Sonsow to tzw. old school - to odzwierciedla sie takze w ich wygladzie i ubiorze (czarne skory, obcisle jeansy czyli taki typowy mundurek bajkera w jakim ty chciłabyc widziec wszystkich ;). Natomiast na tej odmiennosci (pod kazdym wzgledem: psychicznej i fizycznej) Jaxa jest zbudowana przeciez cała oś serialu - to jest jego sedno!
Dlatego nie za bardzo rozumiem jak można właśnie ten aspekt krytykowac.... Piszesz tak jakbys w ogole nie załapał o co chodzi w serialu - co właśnie dla mnie jest dość dziwne.

równiez pozdrawiam :)

sever

moim zdaniem wygląd i zachowanie Jaxa jest taki a nie inny ponieważ dzieli go z resztą "bandy" różnica pokolenia,,.....

Reznik

szczególnie z Oppiem go dzieliła :)

sever

Ja myślę, że Jassey dobrze gada. Każdemu dociekliwemu nie pasuje coś w głównej postaci. Nie chodzi o to, że jest inna, każdy z nich jest inny, każdy z nich reprezentuje inne prawdy, jedni mają stylówę inni jej namiastkę, a jeszcz inni wcale. Gang reprezentuje ze dwa pokolenia więc Jax nie jest takim totalnym odmieńcem! <te jego białe tenisóweczki są obłędne i myślę, że przez to może wydawać się niewiarygodny> Uważam, że krytyka za źle zinterpretowaną wypowiedź, która miałaby dotyczyć pretensji jakichkolwiek do twórcy a nie aktora to też zabieg trochę nie na miejscu i pozbawiony dojrzałości. Niby jak działa obraz na odbiorcę? Każdy ocenia według swoich zasad, domniemań, estetyki i gustu. Ktoś wyraża opinię i możemy dyskutować do śmierci, bo w końcu utworzą się dwie grupy, w najlepszym przypadku, jedna będzie trzymała z twórcą i jego wizjami, wszystko im równo leży i zero krytyki, bo oni zrobiliby to tak samo czy podobnie no i druga grupa której właśnie coś nie pasuje ta główna postać. Może byś i tak, że kolejne grupy będą się czepiały najmniej istatnych autorów albo scenerii. Ale takei jest życie i po to są fora, a dyskusja może byś kulturalna, bez podsmiechiwania się czy wytykania domniemanych wad wypowiadającego się, ludzie!

Yassey

Jax swoim ubiorem reprezentuje tzw. "nike bikies", czyli młodszych członków MC, którzy ubierają się jak skejci- bluzy z kapturami, białe buty, luźne dżinsy, bejsbolówki. Więc jest jak najbardziej autentyczny.

sever

gra aktorska ? ty wiesz co powiedziales ? ten koles to jest totalne dno aktorskie i max gdzie powinnien grac to Slonecznym Patrolu

Yassey

Bluzy się czepiacie, przecież tacy twardziele jak Happy i Chibs też noszą je w taki sposób. Poza tym taki ma być po prostu jego image - swoim bujaniem się miał może dodawać sobie odwagi?

tylko na tej podstawie stwierdziłeś że jest irytujący ?
myslałam że w wywiadach gada jakieś głupoty albo coś....

użytkownik usunięty
Lunasol

A na jakiej innej podstawie mam stwierdzać? Przecież nie napisałem, że irytuje mnie jako człowiek w życiu osobistym, tylko w telewizji, jako odgrywana postać :)

Zdziwiłam się Twoim wpisem bo moim zdaniem dobrze odgrywa rolę Jax'a.
Co do jego "bujania się" to Synowie Anarchii chyba właśnie tacy mieli być :)
Po prostu "kozaczyć" :)

Jestem dokładnie tego samego zdania, nie chcę mu ujmować talentu oczywiście, bo na przykład w hooligansach zagrał na bardzo wysokim poziomie, ale bardzo mi też przeszkadza jego "luzackość" bo jest taka tępawo - obwiejska. Dlatego mi to nie do końca pasuje, gangster gangsterem ale np. Chibbs i Tig mają to coś, plus 10 do respektu. Tig tak czy tak wygląda jak świr, ale uwielbiam go, ale Chibs taka poczciwa dusza, a jednak dodaje mu charakteru stylówka.O, i jeszcze sw.Oppie! Myślę, że chłopcu brakuje męskości chociażby wizualnej. Ogólnie bardzo lubię ten serial i tę postać również, ale jej zachowania i image mnie troszkę irytują.

the_nightmare

Myślę, że tenisówki i bluza z kapturem służą podkreśleniu tego, że Jax jest członkiem nowego pokolenia SOA, że jest "świeżą krwią". Poza tym, jest on z natury buntownikiem. Skoro dzieciaki, buntując się przeciwko rodzicom i ich pokoleniu zakładają podziurawione spodnie/wyciągnięty sweter oraz zapuszczają włoscy/golą głowę, to Jax swą buntowniczą naturę wyraża w ten sposób. I choć jasne, nie jest już nastolatkiem, to poznajemy go w sytuacji, gdzie jest gówniarzem (zachowuje się jak gówniarz) - gdy porównamy Jaxa z pierwszego sezonu z Jaxem obecnie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones