tak jak większość z Was byłam załamana jak tylko dowiedziałam się, że to właśnie ON zagra Christiana; ale teraz właściwie jestem tylko zaintrygowana ;-)
Żadna większość. Nie byłam załamana (tak jak większość osób spoza gimbazjum), właściwie cieszyłam się, że nie dali roli Bomerowi.
No to jest fakt że on jest za dobrym aktorem na takie coś...Ale skoro już się zdecydował wziąć udział w castingu i go wygrał to chyba nie pozostaje nam nic innego jak to przegryźć;) Z tym że właśnie ja teraz nie mam świętego spokoju przez niego, haha. Myślałam że wybiorą Somerhaldera, Skaarsgarda, Pattinsona czy innego popularnego i wielbionego przeciętniaka a tu taka niespodzianka...Film i tak bym najprawdopodobniej obejrzała, nie będę ściemniać że "nie splamiłabym się obejrzeniem czegoś takiego", ale przez udział Charliego w tym czekam na ten film z niecierpliwością 20 krotnie większą niż wcześniej;) Wcześniej mi to jednak było obojętne bardziej ahah.
Uważam tak samo jak Ty, jednakże zastanawia mnie kwestia ekranizacji drugiej części... czy ogarną pierwszą część tak, że druga będzie się opłacać, na pewno Charlie się do tego przyczyni na plus oczywiście ;D
To trochę tak jakby nasza narodowa reprezentacja szukała nowego bramkarza i zgłosił się ktoś z potencjałem Casillasa, troszkę bez sensu, ale co zrobićXDD