Tak mniej więcej się je czyta: [sewińi]

yhm. Dzięki za odzew.
Myślałam ze cos w stylu: sewjani

a imię, moim zdaniem, powinno się czytać [hloe], a nie jakaś tam [kloi] - to dla panów z telewizji, którzy nagminnie robią błędy.

Właśnie wymowa [kloi] jest poprawna. Nie wiem, skąd masz informacje, że powinno być inaczej.

Też bardziej stawiałabym na [kloi], tylko co z nazwiskiem?

w ogóle czemu ona ma takie nazwisko?;p

wiesz, nie mam pojęcia, ale myślę, że... tak na nazwisko miał jej ojciec! trudne, prawda?

"Oryginalne nazwisko zawdzięcza ojcu, który był potomkiem XVII-ego francuskiego arystokraty, Markiza de Sevigny." Tak więc, czyta się je z francuskiego [Sewi'ni], teoretycznie imię po francusku brzmi [Kloe], ale pewnie jako, że wychowała się w Stanach, to wymowę 'zamerykanizowano'...