On skoksował? A co powiesz o Christianie Bale'u, który po roli w Mechaniku musiał stać się Batmanem? (jak wspomniał maciekozi) Bale'a nikt nie pobije :P

"On skoksował? A co powiesz o Christianie Bale'u"

to samo zrobił

Tak sobie czytam niektóre komentarze i nie wierze jakie głupoty można wypisywać... Chris Hemsworth na przygotowanie do roli Thora miał 6 miesięcy. Sam jestem kulturystą ( oczywiście nigdy nie brałem sterydów, suplementów, czy nawet nie piłem napojów energetycznych- ćwicze czysto amatorsko już 4 lata) i z własnego doświadczenia wiem, że można w tak krótkim okresie zbudować mięsnie na miarę ''Thora''. Oczywiście przy najlepszym treningu z bardzo dobra dietą i odżywkami (nie mylić ze sterydami) za mniej więcej 1000 zł miesięcznie, w pół roku zdudujemy taką sylwetkę.
Gdzieś czytałem, że Chris który wystąpił zaledwie w paru filmach, kiedy dostał propozycję zagrania odtwórcy głównej roli w Thorze z aktorami : Natalie Portman, Anthony Hopkins (światowa czołówka) tak się przejął, że ćwiczył, jadł i spał na okrągło. (Ponieważ owa rola wymagała zbudowania niezłej sylwetki ). Kiedy po pół roku przyszło do przymiarki stroju nordyckiego boga, okazało się że był za ciasny ;)..Mam więc wielkie uznanie dla tego aktora za poświęcenie i (moze nie znam się specjalnie na aktorstwie) bardzo dobre odegranie swojej roli... Oczywiście genetyka w budowaniu masy ma sporą zasługę, więc nie z każdego można w tak krótkim czasie zrobić ''byka'' .. ;p

jak masz kase to zrobisz wszystko

w sumie ;p .. Można tak też powiedzieć

Amerykę odkryłeś

no widziesz trzeba miec to coś .

fajnie się wcześniejsza pyskówka urwała...MGSniper napisał - jeb - wszyscy cicho i grzecznie ;]

nie brałeś suplementów, ale brałeś odżywki... Jaka jest różnica między tymi dwoma? ;p

nie brałem i nie biore nic.. Żadnych białek, kreatyny, gajnerów... Mam chujową genetyke i po 6 latach ćwiczenia na domowej siłowni biore 120 kg na klate mam 41 w ramieniu. Dla mnie stosowanie tego typu ( dozwolonych suplementów, wspomagaczy itd.) rzeczy jest dopingiem.. Bardzo rygorystycznie do tego podchodzę, ponieważ chce i zawsze chciałem pokazać, że na normalnym jedzeniu i regularnym treningiem ( u mnei kiepsko, bo cały czas jestem chory) da się coś w sobie zmienić. Wiem, że to jak wygladam jak na 6 lat ćwiczeń wygląda słabo, ale jestem 100x bardziej z siebie zadowolony niż gdybym coś brał i wyglądał 2x tak. Nie musisz mi wierzyc na słowo, bo i tak większość ludzi postrzega kulturystów i innych sportowców jako tych którzy na dopingu. Mają rację, ale jest jeszcze paru ludzi na świecie którzy podchodzą do tego tak jak ja. Mam nadzieję, że tym co robię zmotywuję chociaż jedną osoba do zmiany swojego życia na lepsze.

masz rację, przecież nie chodzi o to żeby sie rozdmuchać sztucznie, tylko zdrowo wyglądać, chociażby piłkarze oni tez nie biorą dopalaczy bo nie mogą, a wygląd mają całkiem mocny, wiadomo że na czysto nie ma takich spektakularnych efektów ale na pewno są, nawet i po pół roku

oczywiście popieram, po prostu rozgraniczyłeś te dwie rzeczy, więc myślałem, że się tym interesowałeś i bym się może czegoś nowego dowiedział. Kalistenika wydaje się najbardziej ciekawa i naturalna. Wtedy jesteś dobrze zbudowany ale nie nalany.
Co do suplementów też miałem takie zdanie, ale nieco je zmieniłem. Jak się naprawdę mocno ćwiczy, to jak ma się do wyboru albo zakwasy i bycie wypompowanym całego następnego dnia alno łyknięcie kompleksu witamin i innych związków będących w organizmie w mniejszych ilościch, przyspieszających regenerację mięśni, TO JASNE, że wybierze się to drugie.
To jest po prostu nieraz naturalna pomoc organizmowi w nienaturalnej postaci (bo o taką ciężko w jedzeniu).

Ćwiczę kulturystyke, nie kalistenikę. Każdy ma swoje zdanie na ten temat. Chcę żeby ten sport był na tyle naturalny, na ile był chociażby 100 lat temu, kiedy dopiero się rozwijał. Co do Twojej wypowiedzi, wybrałbym to pierwsze, ponieważ lubię się wyróżniać i lubie sobie coś udowadniać. I to w jaki sposób i czy w ogóle sobie czymś pomogę leży tylko we mnie. Siebie nie okłamiesz, to jest najważniejsze. Nie krytykuję suplementów, po to są żeby pomagać w byciu szybszym, silniejszym, po prostu żeby przełamywać bariery ... Najważniejsze, żeby robić wszystko z rozwagą.

5-6 czystej masy mięśniowej w ciągu roku to jest pobożne życzenie. Ludzie nie zdają sobie sprawy ile czasu wymaga położenie na szkielecie 1 czystego kilograma aktywnej tkanki metabolicznej jaką jest mięsień.
Przejrzałem cały temat i jest wiele śmiesznych wywodów że "trening", "suplementy" albo "dieta".
Szanowni Państwo, dieta to może być ręcznie poławiany tuńczyk, trening może być olimpijski, suple mogą być najlepsze - ale czasu i genetyki się nie przeskoczy. Jeśli ja czytam, że aktor w pół roku zrobił tyle suchego mięsa (przy takim poziomie bf !) to...sorry.
U nas pokutuje myślenie że koksy biorą goście z osiedlowych siłowni z włochami na plecach.
Wiadomo, pięknych i zdolnych się idealizuje - Rocky też trenował naturalnie a zły rusek koksował : ] Jednakże w USA aktorzy szamią koksy jak my rutinoscorbin, do tego dochodzi kwestia kontraktu, przygotowania się do roli; taki Chris bierze optymalnie rozpisany cykl sterydowy i pewnie raz w tygodniu ma wizytę u endokrynologa.
A te magiczne treningi to są ściemy dla frajerów stanowiące jednocześnie pożywkę dla przemysłu fitness i takich gazet jak Men's Health, które mogą wrzucić aktora na okładkę i opisywać workout.
Pewnie, że naturalnie można dojść daleko (jeśli ma się predyspozycje), ale na to potrzeba czasu.

Chris już wcześniej "miał predyspozycje" ja jakoś ćwicze dwa sezony bez koksów i widać te 5-6kg masy mięśniowej :)

U mnie tak samo :)

Miał 3-4 miechy na trening, W TYM 4 tygodnie na rzeźbę - porównaj zdjęcia. Bez jaj panowie. Organizm ludzki to nie są grzyby po deszczu. Zrobić w taki okres czasu 9 kg (jak przyjmuje Chris) mięsa to są bajki na dobranoc.

No tak ale wróć do filmu "Wyspa Strachu", gdzieś przeczytałem że już wtedy szykował sie do roli w filmie "Thor" a tam już wyglądał bardzo dobrze.

Ta, widziałem. Dlatego nie wrzucałem tego zestawienia w którym jest przed i po jak miał sylwetke surfera.

pewnie, jak ja bym ćwiczył pół roku (bo teraz nie mam aż tyle czasu) na najnowszym sprzęcie, wypoczęty, z odpowiednią regeneracją, trenerem, dietą to bym wyglądał jak maszyna do zabijania (oczywiście wiadomo nie mówimy tu o gościu pokroju Adama Małysza, nie popadajmy w skrajności)

Wiadomo, zwłaszcza że jak się ćwiczy regularnie to jest o wiele łatwiej. A aktorzy mają na to czas. Dobry wygląd to część ich pracy.

tym bardziej który aktor z młodszego pokolenia nie miał nigdy do czynienia z siłownią ? to już standard, na pewno już wcześniej ćwiczył podstawy (potrzebne do początku kariery-modeling, reklamówki, kastingi)

Poł roku koksiłem i suplementowałem. Potwierdzam takie rezultaty.

Chris nigdy nie był chuderlakiem, z resztą spójrzcie na jego brata, gówniarz też do chucher nie należy. poza tym miał czas i warunki do przygotowań. podobna sytuacja jest z Tomem Hardym, kilka miechów i spójrzcie jak wyglada jako Bane.

Ja osobiście jestem rozczarowana po seansie, gośc 6 miesięcy nie wychodził z siłowni i tylko 1 scena bez koszulki?! :( To po cholerę się tak męczył, mogli już mu domalowac jak Pattinsonowi :P

rotten_kadath, jak już wcześniej wspomniałem, genetyka!! Zobaczcie jak Chris wyglądał przed ''Thorem''.
Spitfeuer, istnieje coś takiego jak pamięć mięśniowa. W jakimś wywiadzie, bodajże dla Men's Health powiedział, że kiedy zrezygnował z diety i ćwiczeń powrócił ' do poprzedniej formy. Teraz w przygtowaniu do ''Avengers'' zdobycie z powrotem umięśnienia Thora zajmie mu bardzo mało czasu.. ;)

No to pozostaje mi miec nadzieję, że tym razem scenarzyści przewidzą więcej "atrakcji" dla żeńskiej publiczności ;)

Jak kolega wspomniał wyżej, miał na to pół roku. Jego przygotowania z pewnością nie wyglądały na niedzielnego fana siłowni tylko: trener osobisty, dietetyk, odżywki, ścisły trening pewnie 5 razy w tygodniu. Przy czym tu widać też inne podejście niż u nas, bo jak Pazura miał się dopakować do E=mc2 to pochodził na siłkę i nawpychał kreatyny przez co trochę się dopakował, ale i tak był nalany. Zapewne w ramach oszczędności sam ustawił sobie trening i sam miał tego pilnować, możliwe też, że dostał mniej czasu, ale efekt do zamierzonego... średni.

Po pierwsze szacunek dla Ciebie, bo w końcu znalazł się ktoś, kto uciszył z klasą i impetem internetowych "mędrców". Mnie przeraża osobiście ignorancja. Nie mam co prawda tak dużego stażu, jak Ty (jestem w połowie), jednak dodam od siebie parę słów gwoli uzupełnienia dla pozostałych:) Po pierwsze wszyscy myślą, że Masę mięśniową robi się siedząc 7 dni w tygodniu po 4-5 godzin. Prawda jest taka, że by osiągać efekty trzeba ćwiczyć krótko regularnie i intensywnie - 3 razy w tygodniu po maks 1,5 godziny intensywnego treningu siłowego, bo w innym wypadku mięśnie nie mają czasu na regenerację i wypalają się zamiast rosnąć. Po drugie Hemsworth pochłaniał tony jedzenia. Prawdopodobnie przynajmniej 4tys kalorii dziennie(jak nie lepiej - podobno Jackman do roli Wolverine'a musiał w pewnym momencie oscylować koło 5-6 tys!). Przy ćwiczeniach i odpowiedniej diecie budujemy wtedy mięśnie zamiast tkanki tłuszczowej(wiadomo że jej też przybywa, ale to spala się później). Poza tym sen - mięśnie rosną nie podczas i po treningu tylko podczas snu - dlatego ciało potrzebuje odpoczynku. No i suplementy, o czym już wspomniał MGSniper:). Ja z doświadczenia wiem, że możliwe jest przybranie 4-5 kilo w 6-7 tygodni i to bez żadnych cudownych nielegalnych specyfików, więc co dopiero przy pomocy dietetyka, trenera osobistego, determinacji i 2 miesiącach pracy;)
A co do komentarza hate_91 - racja:) lecz pamiętajmy, że to jego zawód i m.in. w ten sposób dodał wiarygodności granej postaci, co przekłada się na sukces filmu, i dolary, które wpadają do kasy właśnie pana Hemswortha. Koło się zamyka:)
Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję, że teraz nie będzie żadnych wątpliwości:)

Ładnie to ująłeś ;). To prawda trening na masę to 3 x w tyg. do 2h, ale z tego co wiem Chris między typowymi treningami na rozbudowę tkanki mięśniowej uprawiał treningi kardio oraz z pewnością różnorodne ćwiczenia na regenerację i rozciąganie mięśni czyli tzw. streching. Dla sprostowania - ćwiczył 6 dni w tyg. I oczywiście ''tony jedzenia'' sądzę, że przy wzrości 190cm było to koło 6 tys kalorii.. xandi, dzięki za uzupełnienie ^^

Aż musiałem się zarejestrować bo ileż można czytać takie bzdury jak tu niektórzy piszą... Wielkie spece, ćwiczące po 5 i więcej lat hahahahhaha. Chciałbym zobaczyć te wasze efekty wieloletniego treningu - przecinki, które się mądrzą a nie mają pojęcia w ogóle o czym piszą - żenada. Jak człowiek, który ćwiczy kilka lat może pisać takie bzdury jak wy ? Przypuszczam, że jesteście sezonowcami albo tylko mądrkujecie się na łamach portalu ;)

Teksty: 1."popalił mięśnie" (haha wam się zwoje w mózgu popaliły chyba - mięśnie idzie przetrenować tak jak CUN, a popalić to se można cigareta za stodołą:), 2."w 6 miesięcy idzie zrobić taką sylwetkę bez problemu"(hahah idź dziecko już spać bo za dużo bajek się naoglądałeś, w życiu sztangi w rękach nie miałeś), 3. "4-5kg w 6-7 tygodni idzie zrobić (hahahha idzie zrobić ale masy tłuszczowej) 4. " taki aktor nie ma nic do roboty tylko ćwiczyć i spać" (hahaha za dużo filmów naoglądałeś się, tacy aktorzy mają grafik dzienny bardziej napięty niż stringi na twojej dupie) 5. " przez rok ćwicząc codziennie po 4 h bez problemu idzie taką sylwektę zrobić" ( to ćwicz codziennie przez rok po 4h, ciekawe kiedy zajedziesz mięśnie i CUN - pewnie nawet miesiąca by nie wytrzymały hahaha)
6. "aktorzy w hollywod nie stosują sterydów" (hahah dobre, pewnie wierzysz jeszcze, że rzadko który sportowiec na świecie stosuje sterydy bueheheh, ale trzeba przyznać że jesteście optymistami )

Nie wiem jak wyglądał Chris Hemsworth przed tą rolą itd. i nie będę tu w tej kwestii polemizował.
Jeśli jest prawdą, że miał 6 miesięcy na przygotowanie się i musiał w tym czasie wrzucić 9kg mięśnia to powodzenia... super mega drogie i kosmiczne odżywki z NASA, super trenerzy, super dieta, kupe kasy = to wszystko nie wystarczyłoby żeby zrobić tyle mięśnia w tak krótkim czasie - jak ktoś siedzi w temacie (ale nie jak ci znawcy w tym wątku hahaha) to wie o czym mowa.... BO JEST JEDEN NIEZAPRZECZALNY FAKT ZNAffffffffffffffffffffffffCY (tak przez F ;) - Na sucho w ciągu roku, czyli 12 miesięcy jak ktoś nie wie:)lol idzie zrobić średnio ok. 5-7kg czystej masy mięśniowej - co i tak jest mega dużo i raczej mało komu się to udaje... takie są fakty z punktu anatomicznego człowieka, pały. Tyle masy mięśniowej (czystej masy mięśniowej) robią ludzie na srogich bombach (czyt. na sterydach)
a wy głupoty takie opowiadacie, że maskara. Zajmijcie się lepiej szydełkowaniem :)

Być może Chris wyglądał już dobrze przed tą rolą, a jedynie trochę dopakował, podkreślił wyrazistość umięśnienia - wtedy na sucho jak najbardziej - ale w 6 miesięcy na sucho to jedynie "kosmetyka" a nie budowa potężnej sylwetki jak tu niektórzy twierdzą heheheh

W 6 miesięcy to można zrobić dobrą definicję (rzeźbę) = o ile ma się z czego ją robić, poprawić detale, troche dopakować ale bez przesady....
a stwierdzenia że w 6 miechów można zbudować potężną sylwetkę i to przy tak niskiej zawartości tkanki tłuszczowej (na samych odżywkach i diecie) zakrawa na zbanowanie takich farmazonów i ich autora :)
TAKĄ SYLWETKĘ JAK MA CHRIS BUDUJE SIĘ LATAMI ! nawet na sterydach

Także polecam tym specom internetowym, którzy ćwiczą po X lat żeby przerzucili się na bierki albo coś w tym stylu i niech tam się wymądrzają... BO żal dupę ściska jak się czyta farmazony wielkich znawców, którzy pojęcia nie mają co piszą ale na siłę chcą wszystkich przekonać do swoich racji.

;D padłem...Człowieku, przemyśl jeszcze raz swoją wypowiedź ;p Po pierwsze xandi powiedział, że można przytyć 4-5 kg (nie wspominał tu o masie mięśniowej), Po drugie zbyt często ćwicząc i nie zbyt mało jedząc można SPALIĆ mięśnie podobnie jak tkankę tłuszczową. Po trzecie Chris otrzymując taką rolę u boku takich gwiazd a pewno zrobił wszystko, żeby wyglądać jak ''Thor''. Po czwarte to, że spał i ćwiczył na okrągło to jest wypowiedź Hemswortha więc pozdro.. Po piąte nikt nie wyklucza, że brał saa, ale znam ludzi którzy na kreatynie gainerach i odpowiednich suplach wchodzą po 10 kg w ciągu roku. Po 6 lepiej zobacz jak ten aktor wyglądał przed rolą thora w np. w Star Treku, a wcześniej w Perfect Gateway - pamięc mięśniowa. Jeśli choć troche masz pojęcie o kulturystyce, to powinieneś wiedzieć, że powrót do wagi i umięśnienia sprzed spadku jest bardzo szybki..

"Po pierwsze xandi powiedział, że można przytyć 4-5 kg (nie wspominał tu o masie mięśniowej)"

haha tu mnie rozbawiłeś spooko ze idziesz trenować zeby zdobyc mase tłuszczową ... Powodzenia .

z tym 10 kg w ciagu roku no to jest mozliwe bo sam takich widziałem , determinacja czyni cuda . Lecz sumujac wszystkie wasze wypociny kasa = sylwetka Thora w filmie i koniec tematu .

4-5 kg masy miesiowej i tłuszczowej -_-... o tłuszczowej też nie wspominał......zajebista konkluzja -_-

ma sie oko

to była ironia -_-

Nie zamierzam rozmieniać się na drobne i toczyć dyskusji z internetowym krzykaczem, więc postawię na fakty:) Porównaj sobie fotki przed i po i daty ich zrobienia:) da się? da się:) Co więcej - gdyby brał ostre koksy, to byłby spuchnięty jak chomik - miałem kumpla w klasie i wiem, jak to wygląda:) jakoś nie widziałem tego u Hemsworhta:) peace:)

nic bardziej błędnego . Kumpel z klasy pewnie nie przeznaczal tysiecy na odnowy biologiczne jedzenie masaże i tak dalej ....

tylko że kumpel z klasy przed wakacjami ważył jakieś 80 a po 90:) i był cały napuchnięty a po dwóch kolejnych miesiącach jakby zeszło mu dosyć szybko:)

Oczywiście ze użył "dopingu". w USA uzywanie steroidów wygląda troche inaczej niż w Polsce, wielu sportowców do podzwyzszenia własnego poziomu testosteronu zażywa sterydy, oczywiście pod okiem lekarza (patrz. zawodnicy MMA, Rugbiści) i to w dawkach które u nas stosowane są przez amatorów kulturystyki do standardowego cyklu.
.......
Poza tym w kilku stanach sterydy pochodne testosteronu jak methandienone (meta) lub nandrolone mozna bez problemu kupić w aptece bez recepty (nie oficjalnie oczywiscie).
Z aktorami jest tak samo, dostaje propozycje roli do ktorej musi nabrać w przeciągu pół roku ok 10 kg masy mieśniowej to zaraz dietetyk + instruktor od treningu + lekarz (od spraw anabolicznych :) )
.........
Sprawa prosta, poza tym warto zauważyć że w Stanach nie ma powszechnej opinii traktującej zazywanie sterydów jako coś bardzo złego, gdyz połowa młodzieży albo brała albo bierze anaboliki, używając przy tym tzw leków osłonkowych czyli zabezpieczających przed wystąpieniem skutków ubocznych + stała kontrola lekarza i badania.
.........
I proszę nie piszcie że Hemsworth czy np Christian Bale uzyskali takie sylwetki przez pół roku czy nawet rok na zwykłych odzywkach typu kreatyna, jest to niestety ale nie możliwe, mięsień nie jest w stanie urosnąć w sposób naturalny do tak potęznych romziarów, poza tym istnieje również pojęcie tzw stagnacji mięśni.

do Xandi : nie kazdy steroid powoduje spuchnięcie twarzy, popularna Deca lub Boldenone buduję czysty mięsień bez zalania wodą, z kolei Wistrol buduje rzeźbę z czystym zarysem mięśni.
Pozdrawiam :)

ja jestem tego samego zdania co Sonny_87,

wystarczy zerknąć w filmy Christin'a Bale'a:

American Psycho (dobra rzeźba, specjalne przygotowanie pod film chyba?, 2000)
Mechanik (masowe schudnięcie, masakra, rekord wśród aktorów, 2004)
Batman - Początek (szybkie przytycie, nabranie masy, 2005)
3:10 do Yumy (spadek formy, 2007)
Mroczny rycerz (kolejne szybkie przytycie, wyglądał inaczej, gorzej wg. mnie, miał masę ale źle to wyglądało, 2008)
Fighter (masowe schudnięcie, wyglądał jak koleś który za kołnierz nie wylewa, 2010)
Mroczny Rycerz powstaje (kolejne szybkie przytycie, 2012)

lekarz mu powiedział że jeśli jeszcze raz tak będzie szybko chudnął/tył do roli to źle to się na nim odbije, ale to było chyba jeszcze przed Fighterem jeśli dobrze pamiętam

Hemswroth wyglądał (na wcześniejszych zdjęciach) jakby już miał do czynienia z siłownią kiedyś, a do tej roli Thora - jest wysoki, ma warunki, i dobrze wyglądał na pewno, a nie "przeciętnie", w końcu musiał przypominać jeszcze człowieka a nie skoksowanego kulturystę

@xandi, Twój kumpel chyba brał ome, omnadren, najtańsze g. dostępne na rynku (zgadza sie? niech ktoś mnie poprawi jeśli się myle)

komputerówka i tyle, no chyba że faktycznie ładował się koksem i zapierdzielał codziennie do siłki z instruktorem u boku i dietetykiem, z drugiej strony to Australijczyk - ma budowe byka w genach :P

Tylko że on już przed "Thorem" tak wyglądał zobacz sobie go w "Wyspie strachu".

Jeśli miał podstawy (a jako aktor mysle że miał) nie byl zapuszczony, tłusty, to spokojnie w pół roku się rozpakuje na podstawowych suplach, ja sam rzuciłem fajki i z 66kg zrobiłem w rok 75kg ćwicząc w domu, jakbym latał na siłkę podejrzewam że byłaby miazga, maksymalne odtłuszczenie i separacja mięśni, wystarczy chcieć i ruszyc dupe z przed kompa

No jasne, że nie osiągnął tego bez soczku ani teraz ani wcześniej. Hormon+testosteron leci cały czas