bo podobno byl tam Christian wiec chcialam obejrzec ale przez godzine sie nie pojawil no to z nudow nie wytrzymalam i przelaczylam...... no to w koncu on tam gral czy nie???
Grał. pojawia się ok. pół godziny przed końcem.
Też się zamulałam przy tym filmie, potem zwątpiłam, że on tam w ogóle gra, ale akurat w momencie, kiedy już miałam wyłączać - pojawił się! :P
Powiem to tak: skręcało mnie od czekania na Christiana. W sumie miał sporą rolę, ale w filmie zaczęło się coś dziać dopiero gdy on się pojawił... Można rzec, że film zaczął się rozkręcać... :/ niestety jak ktoś zauważył, dopiero na pół godziny przed końcem.
Polecam obejrzeć cały film "Podróż do Nowej Ziemi". Jak oglądniesz cały, to zrozumiesz, że wcale nie jest taki nudny, a nawet... niezły. Albo tak jak ja, powiesz, że to jeden z Twoich ulubionych obrazów ;) Pozdrawiam.