Jak można być tak niesamowicie utalentowanym w wieku 13 lat????
Film "Imperium słońca" jest zachwycający.. a młody Christian jest tak profesjonalny w tym co robi, że już nie ogląda się filmu, tylko słucha przepięknej historii i przeżywa się ją!!!!!!
GRATULACJE!!!!!!!!!!!
Z talentem albo się rodzisz albo nie. Christian został obdarzony niesamowita dawką talentu i na szczęście miał okazje zaprezentować to będąc jeszcze chłopcem;). Dla mnie jego osoba to swego rodzaju fenomen, biorąc pod uwagę wszechobecny lans. Facet jest "świadomym" aktorem, a nie marionetka w rękach brukowców. Nie robi wokół siebie szumu, nie ma plotek na jego temat, chociaż ostatnio zyskał ogromną popularność. I bardzo dobrze, że osiągnął taką pozycje i udowodnił na co go stać, kierując się swoimi ideałami.
dokladnie poprostu madry utalentowany facet... i tacy powinni byc aktorzy, powinni zajmowac sie gra doskonala gra przygotowywac sie do rol (a nie tylko wykuc scenariusz) a nie biegac od bankietu do bankietu byle byc popularnym byle znalezc sie na okladce
Nie podoba mi się, że zdecydował się zagrać w "T4". Nie wiem do czego mu potrzebny ten film. Jak nie miał ciekawych propozycji, mógł sobie zrobić dłuższe wakacje, a nie godzić się na grę w produkcji, która od samego początku zapowiada się na porażkę. Czyżby poleciał na $?
Poza tym, oczywiście dobry aktor, ale wciąż jeszcze nie pokazał do końca na co go stać. A moim zdaniem stać go na dużo więcej.
PS Jim z "Imperium słońca" to jak dotąd jego najlepsza rola.
podzielam zdanie co do terminatora... dlaczego cos takiego? i po co? chociaz z drugiej stony to samo sadzilam o batmanie.. a film choc gatunek nie w moim guscie to dobry ale to pewnie glownie przez nolana...
bale nie wszystkie filmy ma trafione.. puki co to ciekawe jaki bedzie public enemies.. i mroczny rycerz
Dla mnie wiadomość, że zagra w nowym Terminatorze też była dużym zaskoczeniem. Miejmy nadzieje, ze powodem, dla którego przyjął ta rolę nie była kasa ale chęć zmierzenia się z legendą (co jest bardzo prawdopodobne, bo Christian udowodnił, że nie boi się wyzwań).
Ah, to fajnie. Myślałem że być może jesteś z tych co uważają, że aktorowi X należą się wszystkie nagrody świata tylko dlatego, bo do swojej roli przytył, schudł, ogolił głowę lub zapuścił wąsy.
Pamiętajmy jednak, że faktem jest, iż takim aktorom należy się uznanie za poświęcenie. To ich właśnie różni od dziesiątek innych malowanych gwiazd, które na planie kapryszą zamiast przykładać się do nawet najbardziej beznadziejnych ról
Co do Terminatora: podziwiam konsekwencję i upór Bale'a w doborze ról. Nie kreuje się na niewiadomo co tylko daje nam możliwość podziwiania go w ambitnych filmach, kiczowatyczh szmirach, filmach akcji i nudnych klasykach. To mu się chwali.
Jednym słowem gra a nie pozuje na jakiegoś wspaniałego aktora co się burzy na komercję :)
w 100% procentach racja...
co do mechanika to raczej nie tylko chodzi o to ze schudl (to czesc przygotowania sie do roli) aczkolwiek nie mowicie ze chociazby za to schudniecie nie nalezy mu sie wieksze uznanie niz zellweger ktora z 5 kilo przytyla i juz nominacja do oskara
dla mnie wlasnie on jest prawdziwym aktorem bo sie przygotowuje i posiweca roli...