To jest jedyny film Nolana, którego nie był scenarzystą. Być może dlatego jest najsłabszy. To tak jakby tylko w połowie jego film :)
bezsenność była fajna w batmanie nawiązywał do niej bardzo wyraźnie. mnie osobiście zawiódł trochę Mroczny rycerz powstaje.
Nie rozumie dlaczego inni tak psioczą po najnowszym Batmanie, wg to bardzo dobry film, też miałem nie dosyt po wyjściu zaraz z kina ale po paru dniach bardzo jednak doceniłem, szczególnie muzyka, chyba najlepsza z całej trylogii, słucham se ścieżkę kilka razy w tygodniu, bo jest extra, Zimmer pokazał znowu klase.
Najsłabszy to chyba "Bezsenność" brakuje tu tego poziomu co reszta filmów Nolana.
Ciekawe prawda? Filmy zazwyczaj po pewnym czasie się docenia. Albo zauważa ich głupotę i niedociągnięcia. Może dlatego że spodziewaliśmy się czego innego.
Mógłbyś napisać dlaczego uważasz bezsenność na jego najgorszy film ?
Moim zdaniem to właśnie jeden z najlepszych, bardzo dobry thriller a nie bezsensowna papka jak np. Batman powstaje.
PS
Nie przepadam za batmanami Nolana. Nie trollem po prostu jestem ciekaw.
Mroczny Rycerz Powstaje jest według mnie najsłabszym filmem, Nolan po raz pierwszy mnie trochę rozczarował, mam nadzieje, że to był tylko mały wypadek przy pracy ;)