Po pierwsze Nolan zakończył wszystko, co jest związane z Batmanem, po drugie niech lepiej zrobi Incepcję 2 z Anne Hathaway, Tomem Hardym i Josephem Levittem w rolach głównych, po trzecie już to widzę: "Robin" -> nowa epicka trylogia Nolana... Wyszłaby z tego tragedia...
Ja liczę na Incepcję numer 2... gdyż temat i pomysł z jedynki jest nieograniczony i jeszcze nie do końca ujarzmiony! Na DiCapria już raczej nie można liczyć, za to Hathaway mogłaby wystąpić...
Jestem w 100% za, Incepcja nadaje się na takiego seryjniaka, to dobre kino akcji z dobrymi pomysłami i poukładaną fabułą.
Czyżby stworzenie nowego filmu na temat snów to sprzedawanie się? Temat incepcji i snów jest nieograniczony, a do tego Nolan ma znakomite pomysły na scenariusze i historie. To nie byłaby nawet kontynuacja Incepcji, tylko zupełnie nowa historia z nowym bohaterem głównym. Miałbym tylko nadzieję, że chociaż Hardy i Caine wystąpią.
Nolan miał koncepcje tylko na jedną część i doskonale mu to wyszło. Kolejna odsłona to już nie było by to samo, Nolan o tym doskonale wie. Wszyscy wiemy jak potoczyła się historia Matrixa, po prostu czasami trzeba powiedzieć nie i tyle...
Już zrobił genialną trylogię i wystarczy :) Niech nakręci jakiś inny gatunek filmowy niż Sci-Fi np. jakiś dramat lub dobrą sensację, by udowodnić szczekającym sceptykom że jest genialnym reżyserem !
Niech nakręci nową Kobietę Kot z Anne Hathaway,albo nowego Bonda.
Ale jakimś oryginalnym projektem w stylu Incepcji ,nie pogardze. :)
ponoć miał robić bonda, ale odmówił, a teraz mendes tak się spodobał producentom, że na bank podpisze kontrakt na kolejne dwie części, także co do bonda to raczej nie ma szans :D
ja tam czekam na kolejny autorski projekt typu prestiż lub incepcja... zresztą, czego by się nie tknął to i tak będzie świetne pod warunkiem, że osobiście napisze scenariusz i sam wyreżyseruje - o aktorów nie ma co się martwić ;p