Samotny i niezdarny dwudziestoparolatek chciałby mieć dziewczynę. Zamiast tego ma wyimaginowanego pyskatego przyjaciela, który sypie kiepskimi radami jak z rękawa.
Instruktorka tańca wraca do rodzinnej miejscowości na wieść od umierającego guru – jej nauczyciela z czasów młodości. Mężczyzna prosi ją o uratowanie teatru Ajanta, którego rozebraniem grożą władze miasta.