Eadweard Muybridge był najsłynniejszym fotografem XIX wieku. Seria jego zdjęć galopujących koni, wykonana na zamówienie barona kolejowego Lelanda Stanforda, ostatecznie udowodniła, że w pewnym momencie zwierzęta mają wszystkie cztery nogi w powietrzu. Muybridge zastosował zestaw 12 kamer ze świeżo wprowadzonymi na rynek migawkami i nie tylko definitywnie zakończył spór dotyczący koni, ale również wpłynął na rozwój kinematografii. Gary Oldman, kolekcjoner zdjęć Muybridge'a, porównuje jego dokonania w dziedzinie fotografii do odkrycia penicyliny lub podziału atomu. Postać Muybridge'a jest jednak znacznie ciekawsza i wykracza poza to jedno osiągnięcie. Najpierw pracował jako księgarz, a następnie w 1830 roku wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Jednak dopiero druga podróż do Ameryki przyniosła mu sukces. Przyjął rządowe zamówienia na zdjęcia, a jego fotografie z wojny przeciw Indianom z plemienia Modok, z budowy kolei transkontynentalnej, z parku narodowego Yosemite, Alaski i Ameryki Środkowej są źródłem wiedzy o tamtych czasach. Prywatne życie Muybridge'a także obfitowało w ekscentryczne historie. W końcowym okresie kariery jego fotograficzne studia ruchu nagich ludzkich ciał, zwierząt czy zapaśników stały się inspiracją dla takich artystów jak David Hockney, czy Francis Bacon. Do dziś dorobek Muybridge'a jest inspiracją dla naukowców i artystów.
W sierpniu 2018 roku 15-letnia Greta Thunberg rozpoczyna pod szwedzkim parlamentem klimatyczny strajk szkolny. Stawia tym samym pytanie dorosłym: jeśli nikogo nie obchodzi jej przyszłość na Ziemi, to dlaczego ona miałaby przejmować się swoją przyszłością w szkole? W ciągu kilku miesięcy jej akcja nabiera rozpędu i przekształca się w globalny ruch społeczny. Spokojna szwedzka uczennica ze spektrum autyzmu zmienia się w światowej sławy aktywistkę. Film pokazuje historię Grety Thunberg od pierwszego dnia jej strajku szkolnego aż do dramatycznej morskiej przeprawy do Nowego Jorku na szczyt ONZ w sprawie klimatu. Po drodze Greta pojawia się także w Katowicach, żeby zabrać głos podczas szczytu klimatycznego.Reżyser, zafascynowany jej szczerością i charyzmą, od początku towarzyszył jej z kamerą, próbując uchwycić moment narodzin pokoleniowej przywódczyni. Obserwujemy, jak najpierw nieśmiała i niezauważana nastolatka, z czasem skupia na sobie coraz więcej uwagi i jak zmusza polityków do zmiany myślenia o zmianach klimatycznych i inspiruje innych aktywistów do podejmowania podobnych działań na całym świecie w ramach ruchu #FridaysForFuture. W miarę, jak jej działania nabierają rozgłosu, pojawiają się również groźby i ataki ze strony tych, którzy zaprzeczają kryzysowi klimatycznemu. Gretę krytykują m.in. Władimir Putin, Donald Trump, czy Jair Bolsonaro, który nazywa ją "bachorem". Film kończy się na szczycie klimatycznym w 2019 roku, podczas którego zgromadził się tłum ludzi popierających Gretę i jej walkę o ochronę klimatu. Gdy dziennikarz zapytał ją o powód tych zgromadzeń, odpowiedziała: "Ci ludzie są tu dla siebie i dla wszystkich".