Witam, chciałam się pożalić na tego chłopaka od 7 boleści. Jak takie beztalencie może grać w filmach???? Już Michael Jackson jest od niego przystojniejszy!! Gardzę takimi antytalentami.
P.S. Harry'ego Potter'a też nie cierpię FFUUJJ!!!!!!
chcialabym zauwazyc, ze Jackson jest piosenkarzem, a nie aktorem. I co ma uroda do gry w filmach...?
Przyznaje, że na początku równiez nie byłam przekonana co do jego gry, jednak z każdą kolejną częścią idzie mu coraz lepiej dojrzewa zarówno on jak i jego postać. Takie wyżywanie się na kimś, zeby poprawić sobie nastrój jest naprawde niezdrowe!! Skąd w ludziach tyle jadu.. zamiast szukać pozytywów wytykają blędy... to jest "FFUUJJ!!!!!!"
Po prostu myślę, że Daniel jest niestety pozbawiony talentu. Powie Ci to każda doświadczona osoba(nie mam na myśli siebie). A jeśli chodzi o wytykanie wad, to ja częściej chwalę niż krytykuję. Nie można całe życie wytykać wad, to prawda, ale nie można też całe życie chwalić i wyszukiwać zalet. Pozdrawiam
Wasz gust. Nie chcę się kłócić!! A na pocieszenie powiem wam, że podobał mi się w pierwszej części filmu "Harry Potter". Ale reszta....
cóż trochę się rozczarowałam. Aha i jeszcze zauważyłam, że zaczyna mu trochę walić na głowę, co zdarza się młodym aktorom...
POZDRAWIAM
Zastanawiam sie jak aktor, którego przez tyle lat otaczają tak utalentowani "koledzy" po fachu jak Smith, Rickman, Finenes czy Gambon może grać tak źle. Tyle wzorców! Taki aktorski warsztat przez tyle lat!! Jedynym wyjaśnieniem jest dla mnie to, że ten człowiek jest rzeczywiście pozbawiony jakiegokolwiek talentu aktorskiego. Przykre....
Po mału zaczyna mu woda sodowa uderzać do głowy. A ponoć na premierze filmu Harry Potter zachowywał się skandalicznie...
Co do tego czy jest beztalenciem to kazdy moz miec swoje zdanie bo dla jednego bedzie to najwspanialszy aktor a dla innego wlasnie podrzedny aktorzyna albo cos w tym stylu. Ja juz w jednym temacie napisalam ze nic do niego nie mam a Harry'ego lubie...co do jego gry to moim zdaniem wlasciwie dopiero sie rozwija jako aktor moze za kilka lat sie zdziwisz jak obejrzysz jakis film z nim...Pozdrawiam:)
No to długo ten aktor się rozwija. 7 lat to trochę długo, nie sądzisz?
Dakota Fanning zaczęła grać właśnie 7 lat temu, i co? Jest cenioną małą aktorką, mimo, że jeszcze się rozwija i według mnie Dakota gra o 100 razy lepiej niż Daniel. Ale to jego forum, więc stwierdzam iż Daniel gra trochę słabo... a jak innym się moja wypowiedź nie podoba to trudno. Kwestia gustu...
A widziałaś go jeszcze w jakimś filmie? Jeśli widziałaś go tylko w HP, to chyba powinnaś wstrzymać się z opiniami, że Radcliffe do beztalencie. Może rzeczywiście gra w filmach od siedmiu lat, ale to jest ta sama 'seria', więc nic dziwnego, że się 'nie rozwija'.
3maj się.
Krawiec z Panamy, David Copperfield te fimy widziałam z nim oprócz Harry'ego. Stwierdzam, że ten chłopak pozbawiony jest talentu.
Nie grał w prawie żadnym fimie niż Harry Potter. No oprócz tych wymienionych. Taka prawda... Z resztą nie chcę się kłócić... Nie lubię go i tyle..Kwestia gustu... Pozdrowionka
Bynajmniej ja też nie chcę się kłócić. Ale sama chyba wiesz, że są ludzie wygłaszający nienawistne opinie nie mając kompletnie zielonego pojęcia o czym piszą. Ty jak widać do nich nie należysz; i bardzo dobrze ;). I oczywiście szanuję Twoje zdanie, chociaż moje jest inne. Ale nie twierdzę, że kiedyś go nie zmienię... ;)