On jest najsławniejszym aktorem na świecie. Szkoda, że jego sława się kończy, bo Tom Felton ma dziewczynę i podobno ma zagrać jakiegoś wampira Rileya w ,,Zaćmieniu'', a biedny Daniel traci sławę!!!
Jak dla mnie temat żałosny. I wolę, naprawdę wolę żeby Daniel NIE grał w żadnym ... takim czymś jak zmierzch. A po drugie HP to nie cały świat, jego kariera dopiero się zacznie.