Heh, oczywiście chodzi o scenę z Martą w HP i Czara Ognia. Tak więc, wszyscy których ta scena rozmiesza i oczywiście się podoba wpisujcie siem. Śmieszna ona jest. :)
Marta jest śmieszna ale mi bardziej się Dan podobal... Heh... mam to jego zdjęcie wśród bombelków powiesiłam sobie nad łóżkiem... a zresztą kogo to obchodzi. mozyka w tej scenie mi się podobała.
:*
Jasne-przecież jestem najlepsza :) Jęcząca Marta się kłania...
Ta scena ma wiele uroku,jest przezabawna i co najlepsze ma podteksty...
Marta w ogole jest świetna postacią w ksiązkach.
Ale Daniel był też dobry-z tą pianką do siebie,do siebie...nooo a Marta z tekstem: "Ten poprzedni dłużej myślał...aż wszytskie bąbelki zniknęły-hi,hi,hi..." MARTA RULEZZ!
no... to jedna z lepszych scen :P a mi sie wydaje zę wcześniejsze częsci nie były aż tak smieszne ....co nie??.... były takie dziecinne a tu jest tak "młodzieżowo" i uważam żę reżyser zrobił to wyjebanie :B...
pozdro łysa
Zgadzm się z Tobą Łysa...ta część była o wiele smieszniejsza od poprzednich no i ogólnie bardziej mnie zainteresowała.
ta scena byla najleprza :D.W kinie chyba nie bylo osoby ktora nie miala ubawy z tego:P.Jeczaca marta jest chyba najleprza w tym Harry Potterze
ta scena fajna była ale mi bardziej sie podobały sceny z Harrym i Ronem którzy wsydzii sie zaprosić te dziewczyny na tańce :D i jak już na tasńcach niechcieli tańczyć hehe jak bym siebie widział :D
hehe :D Ja uważam że Marta jest nienaturalnie napalona :D (lol) Nic tego nie ukryje :D:D Najlepsze było jak Harry takl do sibie piane przysoował :D (lol2) a ona jakies odgłosy wydawała!!:D(orgazm miała czy co?:D) Po prostu coś świetnego :) Albo jak zaNURKOWAŁA :d BRAK SŁÓW!! :D
tia wyszlo zabawnie, ale zeby nie bylo rezyserowi i scenarzscie za milo, to ich zasluga jedyna w tym ze prawie dokladnie odwzorowali scene z ksiazki :)
Szczerze to chyba była jedna z nielicznych (o ile jedyna) całkowicie odwzorowana scena z ksiazki. Bo reszta albo była przerysowana,albo skrócona :)
Ale Marta,no cóż...Ona zawsze miała zadatki na "nienaturalnie napaloną",hehe jak zanurkowala to Harry już miał problem, bo pianka nie wszytsko zakryła :P