wiem ze to forum o Danielku (3 ale on jest czescia Harry'ego Pottera wiec takze i ksiazki... no i dlatego musze napisac to co mnie dreczy i poznac wasza opinie ... słuchajcie wiec..a raczej czytajcie... :P
czy nieuwazacie ze ta czesc ( 6 ) jest o niebo gorsza od reszty.... mało kiedy trzyma w napieciu.... (nie to co piata siedziałam przy niej cała czerwona i niemogłam sie oderwać) jest krótka, i czytałam ją zaby czytać - moze troche z własnego przymusu... a nie dlatego ze łaknełam kazdego nowego zdania.... uwazam ze Rowling ma teraz fanów w dupie i niechce jej sie tak pisac jak na poczatku... ma kase ... no to po co sie meczyc :/ ...
piszcie co myslicie!!
Wiesz, jak czytałam ją po angielsku bardziej byłam pod napięciem. Po skończeniu wcale się nie wzruszyłam. odlozyłam ja na półke i przez całe wakacje do konca roku stała nie tknięta. Pożniej wyszła po polsku, jak zaczełam ja czytać planowałam gdzieś że w dzień ją przeczytam, ale tak mi sie snuła przez cały tydzień. Nie ciągneła mnie do czytania tak jak ta 5 część, przy 5 to nawet nie odrabiałam lekcji nie uczyłam sie by tylko ja przeczytać. Ale wzruszyłam się troche na końcu jak Dumbledor zmar, skupiłam sie na tych słowach jakie Rowling ujeła, te wspomnienia Harrego toche się popłakałam. Książka była nudna ale mam nadzieje ze to tylko chwilowe że 7 cz normalnie mnie zachwyci. Narazie wybaczam Rowling, wkońcu musiała jakąś część zrobić nudną. to wszystko przez te wspomnienia które Dumbledor Harremu ukazywał, ksiazka była głównie na tym skupiona i to chyba przez to zapomniała co ma pisać, Quddich wprawdzie tez mi się znudził. Wkurza mnie w tej ksiązce Hermiona "(o matko masakra) najlepszy jest Ron czasami tez mnie wkurza ta swoja zazdrością o siostre. Jak czytałam tą 6 teskniłam za piewszą częścią, one jakoś były inne 2 cz i 3. Gdy je czytałam poprostu zapominałam o całym bożym swiecie, przy 4 się troche nudziłam,5 troche podniosła napiecie ale 6 o tak sobie ją przeczytałam by tylko przeczytaćL:P ale sie rozpisałam
Ja tam uważam, że książka jest fajna... Ale i tak pierwsza jest najlepsza.... W ogole to napięcie i takie bzdury.. Ale ja nic do szóstki nie mam.. Podobała mi się... Ale strasznie mnie wkurzało jak Ron miał podniete jak Levander sie do niego głupkowato uśmiechnęła.... Trochę to glupie... Ale teń świat HP ogólnie jest z ałatwy... wszystko można mieć.. No totalnie wszystko.. Wyczarować można meble i w góle... Nie rozumiem dlaczego Weasley'owie sa biedni.....I dlaczwego nastolatkowie są tam tacy grzeczni... Zero klnięcia, zero zachowań... zero buntów.. a jeżeli już są to w takiej dennej oprawie... Eh... Tochę za łatwy jak dla mnie ten świat HP....
pozdro
3mcie się
Julcia :)
heheh.... musisz jednak pamietac ze to ksiazka i ze w ksiazkach zawsze jest wyszystko latwiejsze i takie nierealne... tak to juz jest... przeczytaj sobie parodnie HP - moze tam beda przeklenstwa (niewiem bo jeszcze nieczytalam... ale juz niedlugo... ja tam i tak uwzam ze to najgorsza cz. ze wszystkich... a spodziewalam sie najlepszej ;/
wedlug mnie najgorsze byly pioerwsze 3....11,12,13-letni dzieciak bohaterem i niewiadomo kim.
teraz Rowling naprawde skupila sie na jego psychice...na zmianach zachodzacych W glownym bohaterze...na jego walce z samym soba i przeciwnikami...to juz bylo co prawda w 5 czesci ,ale ja sie wypowiadam o 6 teraz;]
weszła glebiej w strefe emocjonalna,psychiczna....bard zo mi sie ksiazka pod tym wzgledem podobala...cala ksiazka mi sie podobala bardzo...czytalam i po angielsku i teraz po polsku...nie mam zastrzezen...jedyne to takie,ze za krotka XD
moniqa^^
Hmm...ja uważam że ta część była dobra. Może nie najlepsza, ale zawsze coś...;) Teraz Rowling skupiła sie głownie na wątkach miłosnych co też jest ciekawe ;) Moze i nie ma takiej akcji i napięcia jak w poprzednich tomach, jest wiele niewyjaśnionych zagadek, wiec ja to traktuje jako wstep do 7 cześci :P
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam na mojego blogasa ;)
hej łysa nie przesadzaj... ksiażka jest naprawde fajna a moze ci się wydawać krótka bo jest poprostu mniejsza od 5 i 4 części. jak ccesz pogadać więcej o harrym wejdz na
http://dziurawykociol.pl/index.php [dziurawykociol.pl/index ...]
to jest forum o harrym
No nie no, nie przesadzajmy, że 6 część to zaraz jakiś kicz. Po prostu jest inna, te części (4,5,6) nie mają tak naprawdę zakończenia i inaczej się już rozwijają. No i musimy pamiętać o jeszcze jednej strasznej prawdzie: starzejemy się. I przez to podobają nam sie już trochę inne rzeczy ... osoby ...
Fakt Harry Potter juz zaczyna mnie troche nudzić...już nie szaleje zanim tak jak kiedyś...no w zeszłym roku to leciałam jak głupia po 5 cz..to było w ze szłym?? nie dwa lata temu, tak:) pomyłeczka. no coz 6 najgorsza nie była ale trzeba przyznać że wzruszajaca;)