ja wiem, że każdy ma inny gust, no ale to już chyba inna kwestia, jak się nie może wręcz na kogoś patrzeć! Bosh, on jest tak paskudny, że aż mi go szkoda. nie wiem, czy to możliwe, żeby naprawdę się komuś podobał, więc mi wydaje się, że po prostu byście się z nim "bzyknęły" (jak koleżanka wspomniała niedawno) ale tylko z powodu jego kasy. serio, już prędzej bym wolała chodzić z Rupertem niż z nim xP rozumiem, jeśli go uwielbiacie za gre. ale za urodę? plis, dziewczyny... bleeh.. szczere współczucia dla Was.. mam nadzieję, że szybko z tego wyrośniecie. i proszę, nie zjedzcie mnie teraz :) pozdrawiam :*