z książek Miłoszewskiego. Aparycja, mleczne włosy, wszystko się zgadza. Tylko metryka...
Od kiedy przeczytałem Ziarno Prawdy, Teodor Szacki w mojej wyobraźni wyglądał jak ten aktor!
Haha, to nie jestem jedyny! Szkoda, że gość znany głównie z twarzy, w latach 90 sporo się przewijał na drugim planie, ale kariery większej nie zrobił.