David SandbergII

8,6
933 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby David Sandberg

W Kung Fury jest niesamowicie podobny do młodego Johnnego Deppa, do samego końca nie byłem pewny czy to rzeczywiście nie jest Johnny :)

Namezor

Czyli nie jestem sama w tym spostrzeżeniu!

izulowa

I ja również jak widać :D

izulowa

i ja!

Namezor

A głos jak Christian Bale ;)

jammer

Głos miał jak sk****syński terminator, idealnie dla swojej roli ale z Christianem mi się nie skojarzyło.

jammer

Dokładnie. Głos Christiana :)

m0bscene

Taki slodki i mroczny

Trystul

a tyś jest kwaśny i pogodny

m0bscene

Goń się Pan

Trystul

Proszę Pani, proszę powściągnąć swoje hormony

m0bscene

zero szacunku, jak masz 10 lat to zmykaj na TVP ABC

Namezor

Ja z początku myślałem, że to Milo Ventimiglia :)

Vanadyl

Dokładnie to samo myślałem :D

Namezor

Ja bym powiedział, że coś pomiędzy Johnnym Deppem i Charlie'm Sheenem z młodych lat.

Chuchu

Fakt, Charlie Sheen też mógłby być, ale przed oczyma miałem tylko obraz Deppa :)

Namezor

Ja w nim widzę drugiego Barry'ego Peppera:)

Namezor

Mialem napisac, ze rownie dobrze Depp moglby zagrac te role :D

Namezor

i ma rozbiegane spojrzenie Bruce'a Campbella. ;)

Bloodbane

groovy

Namezor

Prawda :)

Namezor

Sądzę, że dla Kung Fury obrazą jest porównywanie go do tej łajzy Deppa. Zupełnie w innej lidze grają.

marcin261287

Zanim cokolwiek napiszesz, nabierz chociaż odrobinę ogłady, kmiocie.

GarvinSitho

Rad będzie mi udzielał internetowy krzykacz, zwracający się do obcej dla niego osoby za pomocą prymitywnych inwektyw, a w dodatku bez zrozumienia dla ironii? Niebywałe!

marcin261287

IMO tytułowanie kogoś "łajzą" jest zdecydowanie mniejszym afrontem niż nazywanie kogoś "kmiotem", zwłaszcza gdy określenie to pasuje jak ulał.
Plagą dzisiejszych czasów jest, że pospolitą głupotę nazywa się ironią. Co prawda ironia ze starogreckiego oznacza "udawanie głupszego", ale w twoim przypadku raczej nie ma mowy o żadnym udawaniu, więc na przyszłość naucz się odróżniać te dwa zupełnie różne słowa.

GarvinSitho

Myślę, że tytułowanie mojej osoby "kmiotem" przez internetowego frustrata (zwanego popularnie hejterem) nie jest żadnym afrontem. Taki osobnik nie zna innego sposobu komunikacji, poza wyzwiskami i nadinterpretacją ogólnie znanych definicji.

marcin261287

"Taki osobnik nie zna innego sposobu komunikacji, poza wyzwiskami i nadinterpretacją ogólnie znanych definicji" -> "łajza", "internetowy krzykacz", "internetowy frustrat", "hejter".
Wreszcie symbolicznie posypałeś głowę popiołem? Bo z tego co tu napisałeś paradoksalnie wychodzi, że piszesz sam o sobie.
Chyba, że według ciebie ww. określenia są formą grzecznościową. Tym bardziej ubolewam nad faktem, że kmiot i prostak twojego pokroju ma swobodny dostęp do dyskusji na forum, zwłaszcza gdy nie pisze nic konstruktywnego, a jedyne co potrafi to rzucać mięsem i przerzucać swoje wady na innych.

Ps. Czasownik, którym rozpocząłeś swój poprzedni post raczej nie łączy się z twoją osobą, więc używanie go powinieneś ograniczyć do niezbędnego minimum.

GarvinSitho

Należy jeszcze dodać, że ów osobnik prawie nigdy nie daje za wygraną, mimo że wyczerpał już granice absurdu i śmieszności.

Odcięcie od internetu to zwykle jedyna skuteczna forma leczenia, choć w skrajnych przypadkach kończy się to zamknięciem w zakładzie psychiatrycznym.

marcin261287

Osobiście optuje za drugą opcją. Przy dzisiejszym szerokim dostępie do internetu, raczej ciężko kogoś całkowicie pozbawić dostępu do sieci.

marcin261287

Pacjent, który próbuje być lekarzem i w dodatku sam sobie wystawia diagnozę - nie wiem czy to już jest skrajny przypadek, ale na twoim miejscu jednak odseparowałbym się na jakiś czas od internetu. Podobno z ludzi chorych nie powinno się śmiać, ale czytając twoje posty zdarzyło mi się ździebko naginać tę zasadę.
Tak czy owak, zdrowia życzę: Tego fizycznego, jak i (a może przede wszystkim) psychicznego.

użytkownik usunięty
GarvinSitho

jak sie klucom cioty hehe

Ciekawość: Dlaczego wypowiadasz się o sobie w liczbie mnogiej? hehe

użytkownik usunięty
GarvinSitho

W ramach satysfakcji muszę usłyszeć przeprosiny. Jestem członkiem rodziny arystokratów i żądam satysfakcji.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones