Drapieżna, przenikliwa, niepostrzeżenie łącząca kino społeczne z thrillerem i melodramatem opowieść o przyszywanym uchodźczym rodzeństwie trafia prosto w serce, kiedy pyta, czy w Europie naprawdę wszyscy ludzie mogą stać się braćmi?
Thomas (Pascal Greggory) to człowiek niespełniony. Ma żonę, której unika, niedającą mu już satysfakcji pracę oraz pesymistyczne nastawienie do przyszłości. Któregoś dnia bohater wsiada do niewłaściwego pociągu i przyjeżdża do rodzinnej miejscowości, nieodwiedzanej od lat. Podczas wizyty na grobie matki przenosi się w czasie do lat swojego dzieciństwa. Film ukazuje, że człowiek nie zawsze potrafi właściwie ocenić i zrozumieć działania innych, a próba ich zmiany może powodować ból i gorycz nawet po wielu latach.