Denzel jest jednym z moich ulubionych aktorów, ale muszę mu zarzucić jedną rzecz. Jego rolę nie są zbyt różnorodne. Może ktoś mi poleci film w którym nie gra on osoby wzbudzającej szacunek lub cwaniaka również z solidnym respektem. Brakuje mi takich ról jak "California" u Brada Pitta. "Chłopięcy świat", "Taksówkarz" u De Niro. Na przykład Morgan Freeman ma dużą "rozpiętość" ról, poczynając od więźnia, a na Bogu kończąc. Oto filmy które obejrzałem z Denzelem i moje oceny : American Gangter(9), Plan doskonały(7), Deja Vu(9), Malcolm X(9), Huragan(8), Dzień Próby(9), Człowiek w Ogniu(7) i Filadelfia(8). Bardzo chętnie obejrzę film w którym bohatera nie darzymy sympatią lub nie wyszło mu w życiu. Ewentualnie jest wariatem.
Sprubój:
Chwała
Czarny blues
Wiele hałasu o nic
Gra o honor
Ogólnie polecam Ci obejrzeć jak najwięcej filmów z tym genialnym aktorem:}
Zgadzam sie z zalozycielem tematu :)
Ale i tak Denzel jest genialnym aktorem :) Ah to stare pokolenie <3
A nie jakies cioty jak Pattinson I effron (jezeli sa bledy w nazwiskach to sorry ale nie ogarniam tych przecietnych aktorow :P)
Może spróbuj obejrzeć też "John Q".
Jak dla mnie Denzel jest świetnym aktorem, ale czegoś mu brakuje...
Muszę się troszeczkę zgodzić, rzeczywiście ZAZWYCZAJ Denzel gra typowego twardziela i większość ludzi, kojarzy go właściwie z filmów sensacyjno kryminalnych, gdzie grał albo genialnego (acz zawsze spokojnego i dyplomatycznego :D ) 'szeryfa' policji albo macho chcącego ocalić ludzkość. Różni się od Bruce'a Willisa tylko tym, że jest mniej zabawny i jest Czarny :)
Aaaale, to znaczy, że akurat Ci widzowie kochają kino sensacyjne i coś pokrewnego niekoniecznie leży w ich temacie. A zawsze gorąco zachęcam do obejrzenia "John Q" gdzie aktor zagrał (fenomenalnie!) rolę ubogiego zdesperowanego ojca, który walcząc o życie synka sprzeciwia się wszystkiemu, nawet wymiarowi prawa. Rola wymaga, aby widz w końcu nabrał wrażenia, iż ostatecznie John straci poczytalnośc. Film miodzio.
Nie można również przegapić "Kolekcjoner kości", gdzie zagrał z Angeliną Jolie, która w tym właśnie filmie po raz pierwszy odkąd pamiętam gra dziewczynę, która bardzo często ma wątpliwości!!! :D Jakkolwiek, Denzel gra w nim kalekę kompletnie przykutego do łóżka. Tak, jak to zwykle jego role pobudzają głównie fantazję kobiet, tak w tej produkcji postać, którą zagrał wzbudza litość i żal. Mimo wszystko, znów wciela się w postać detektywa :D
Tak czy siak, schematyczność nie przeszkadza mi w stwierdzeniu, że to bardzo dobry aktor - jeden z moich ulubionych oczywiście :>
Tak to prawda jest bardzo schematyczny,jego role nie są zróżnicowane,niedługo Denzel stanie się własną karykaturą.