prawda jest taka, że obecnie to najbardziej charyzmatyczna artystka; niestety przez swoją przeszłość niedoceniona.
ja jej życzę wszystkiego co najlepsze.

Niedoceniana?? Za przeszłość ?? A konkretniej??
Bo za teraźniejszość ceniona być nie powinna.

jak Doda jeszcze nie miała takiej kasy to stworzyła sobie wizerunek głupiutkiej blondynki-blachary, co pozwoliło jej zaistnieć. natomiast na dzień dzisiejszy się wyrobiła - jako osobowość medialna oczywiście, bo głos zawsze miała genialny. ona wbrew pozorom jest inteligentna, w końcu zarabia za samo "bywanie" kasę, o jakiej uczciwy obywatel może sobie pomarzyć. to mogą osiągnąć tylko osoby, które mają silną psychikę i są przedsiębiorcze. ja osobiście ją lubię, bo dobrze tę popularność wykorzystuje - dzięki niej wzrosła liczba osób oddających szpik, działała też w dobrej sprawie przeciw ustawie GMO.

Jeśli chodzi o GMO to chyba jednak w złej sprawie.

nie przyznawaj się, że jesteś za wprowadzeniem tej ustawy.

Uważam że nie powinno się nic nikomu narzucać i jak chce jeść GMO, np. dla tego że wyjdzie mi taniej, to nie chcę nie mieć takiej możliwości, z powodu bandy świrów-ekologów.

problem się pojawia, gdy produkty z GMO nie są w żaden sposób oznakowane.

Ale jeśli bardzo ci zależy możesz kupować te które są oznakowane jako nie zawierające GMO. Zresztą nie ma zbyt dużej różnicy czy jesz produkty z GMO czy bez niego bo wbrew temu co niektórzy niedouczeni ludzie myślą GMO nie jest szkodliwe (często po prostu mniej smaczne).

Na podstawie jakich badań opierasz swoje twierdzenie, o nieszkodliwości produktów GMO? Aby mieć w miarę dokładne wyniki na ten temat, musimy poczekać jeszcze minimum kilkanaście jak nie kilkadziesiąt lat! Na razie jest stanowczo za wcześnie by wyciągać wnioski o niedouczeniu przeciwników GMO, tym bardziej, że na razie większość badań i eksperymentów raczej potwierdza szkodliwość( w mniejszym lub większym stopniu ) produktów zmodyfikowanych genetycznie na organizmy żywe.

Jestem umysłem ścisłym, nie wierzę w badania wierzę w aksjomaty i logikę.
Krzyżowanie się zwierząt to też krzyżówki genetyczne, zjadasz geny jedząc cokolwiek, czemu więc coś modyfikowanego genetycznie mogłoby mieć zły wpływ na twoje zdrowie?

Umysł ścisły nie opiera się na wierze, przypuszczeniach i dobrych chęciach.

Raczej nie o takiej wierze myślimy.
A zamiast przepuszczeń nazwij to logicznym rozumowaniem, gdyby nie ono często ludzie mocno przejeżdżaliby się na źle przeprowadzonych badaniach.

1. Zgadza się - nie o takiej wierze myślimy.
2. Niech będzie, jesteś umysł ścisły.
3. Albo nasze tezy opieramy na pewnikach I konkretach(badania, doświadczenia), albo kierujemy się jedynie zdrowym rozsądkiem, bez żadnych dowodów. Wydaję mi się, że umysł ścisły, jak się określiłeś, powinien opierać się na faktach, a nie na przypuszczeniach.
Pozdro.:)

W Matematyce nie ma badań, są aksjomaty.
W chemii, fizyce czy jak tutaj biologii niektóre rzeczy można wywnioskować z rzeczy sprawdzonych i już dawno odkrytych, co sprawia że jest to prawie jak matematyczny aksjomat.
Żywność GMO być może potrafi doprowadzić kogoś do bigunki albo zmian alergicznych (ale zwykła przecież też czasem to robi), ale na pewno nie może zmienić nic w ludzkim DNA, jak twierdzą ludzie pokroju Dody.
Pozdrawiam :)

genialny glos? zasmialem sie

piosenki ma w większości beznadziejne, ale mocnego głosu nie można jej odmówić.

i jest bardzo ładna, nie wypuściłbym z łóżka ;)

Smutne i fatalnie świadczące o Polakach jest to, że wizerunek blondynki-blachary ma tylu odbiorców. Oprócz tego wizerunku nic nie stworzyła (zresztą gdyby nie reality show to psa z kulawą nogą by Doda interesowała). Jej głos to niestety żałosne meczenie przez nos, a jej "piosenki" brzmią jakby ich autorzy kradli całe zwrotki i refreny z innych utworów i łączyli razem. Żenująca, krzykliwa idealna przeciętność.

to tylko twoje zdanie. zrozum że ten wizerunek miała kiedyś by zaistnieć.

A podobno o sławie powinny decydować talent i praca :). Czy jej wizerunek się zmienił? Jakoś nie zauważyłem, żeby nagrała ciekawą płytę albo zrobiła cokolwiek, poza stwierdzeniem, że jest "najlepszym ciałem w szołbiznesie" (tak jakbyśmy cierpieli na deficyt porno-lalek w sexshopach).

po prostu taki ma charakter i sposób bycia. ja nie słucham jej piosenek, podoba mi się kilka jej starszych utworów ale głos to ona ma mocny. tylko się marnuje w popowych piosenkach które łatwo się sprzedają.

Ok. Nie mam ochoty pastwić się nad Dodą. Znajduje swoją publiczność i co poradzić? Ja nie wziąłbym jej płyty nawet, gdyby mi dopłacali, ale jak ktoś chce słuchać, to nie moja sprawa. To że nagra coś wartościowego jest dla mnie równie prawdopodobne, co Oscar dla Kasi Cichopek :).

Daję jej czas do 30 roku życia na wyprowadzenie się z Polski, zmianę nazwiska i zaprzestanie kariery muzycznej.

Niech ona daje se spokój ze wszystkim

Doda zrób mi loda. 1/10

Dorota Rabczewska jest mi raczej obojętna, ze wskazaniem na ... dużą obojętność ;) , ale żeby nazywać ją psychicznym potworem, to muszę zaprotestować. Są ludzie z bardziej skrzywioną psychiką, a ona przynajmniej od początku twierdziła, że ma "parcie na szkło", co cały czas potwierdza swoim zachowaniem, nierzadko skandalicznym. Panią Rabczewską kojarzę jak na razie z dwóch rzeczy - piosenki "Dwie bajki"? i z programów Kuby Wojewódzkiego, gdzie widziałem ją dwa razy: kilka lat temu, chyba jeszcze w Polsacie i teraz w którymś kwietniowym programie. Na podstawie tych rozmów u Kuby, mam dwa wnioski - jeśli chodzi o zachowanie, to zdaje się, że trochę wydoroślała, bo nie jest już tak wulgarnie-prymitywna jak kiedyś. Po wtóre, jeśli chodzi o wygląd to..... to jest jakaś masakra! Na teledyskach to jeszcze "jak cię mogę", ale ostatnio widząc ją u Kuby W, miałem nieodparte wrażenie, że prowadzący jest o niebo ładniejszy od swojej rozmówczyni!! :( No nie powiem, nogi i cała reszta była OK', ale z twarzy to była podobna zupełnie do nikogo, a w każdym razie bardzo szpetna.
Inteligencji i głosu(o ile w piosenkach nie jest całkowicie komputerowo podrasowany) nie mogę jej odmówić, ale ogólnie to 3/10.