Genialna rola, genialny debiut. Dopiero po tym filmie naprawdę go polubiłem...
No, debiut to można różnie liczyć. Mnie udało się dotrzeć do 'Gwiezdnego powozu' w wersji ang. i tam też ma dużą, solidną rolę, według mnie bardzo ciekawą.
[O 'The Journey of the Fifth Horse' nie wypowiadam się, bo na razie nie do znalezienia.]