Wiem że Dylan i Cole to bliźniacy ale zauważyłam że Dylan jest podobny do Zaca Efrona... I to nawet bardzo... Dziwne jest to że Zac nie podoba mi się ani trochę a na widok Dylana kolana mi miękną:D
Coś w tym jest!! Bo też tak sądze i jeszcze tak jakby głos ma podobny do Zaca
ps: Do Col'a Sprouse tez podobny ;D
W końcu bliźniacy:D Ale uważam że Dylan jest dużo lepszy od Zaka bo Zac jest trochę lalusiowaty a Dylan i Cole są tacy... hmm... naturalni. Widać że niczego nie robią na pokaz i chociaż osatnio deceniłam Zaca za rolę w "Charlie St. Cloud" to nadal przegrywa u mnie ze Sprouse'ami! W roli Zaca i Cody'ego są fenomenalni! Nmtjh i Nmtjs to jedne z najlepszych seriali filmowych jakie zrobił Disney.
Mi też Dylan przypomina trochę Zaca , z tym , że za tym drugim nie przepadam , Dylan faktycznie jest bardziej naturalny . DiCapria troszkę przypominał w tym odcinku , który był parodią ,, Titanica " ;) Swoją drogą jeden z najlepszych odcinków , a Dylan był w nim świetny , moim zdaniem . :)
Podpalmy te forum, bo jak to czytam to mi miękną kolana (przyznam się,macie mnie) ale z obrzydzenia.
To po kie licho tu wchodzisz?? Są osoby które bardzo lubią Sprouse'ów na przykład ja. Uważam że są najnaturalniejsi z tej całej bandy Disney'a. Oni i jeszcze paru innych, natomiast cała reszta to dno.
Spreusowie i paru innych to największe dno Disneya ,nie umieją grać w żadnych filmach to nie ich bajka.Lola140392 za co mu dałaś taką wysoką notę jaką jest 9 za co za urode :D on nie zasługuje nawet na 2*** Taką samą ocene dałaś Pittowi ,Jolie ,Atkinsonowi i Carrey***to jest obraza dla tych aktorów którzy grają w świetnych filmach zrównywać ich z jakimś błaznem z Disneya...:P
Nie dałam mu za urodę tylko za grę aktorską. Jestem pewna że nie widziałeś ze Sprouse'ami nic poza paroma odcinkami Nie ma to jak statek czy hotel. Ja natomiast w odróżnieniu do ciebie widziałam z nimi więcej filmów. Głównie familijnych, ale jak na dzieciaki zagrali tam dobrze, z tąd moja ocena. Natomiast aktorów których wymieniłeś oceniam również za grę aktorską, ale hmmm w nieco innej kategorii. Dylan i Cole są jeszcze młodzi, a ci drudzy mają już swoje lata i udowodnili co potrafią, więc w pełni zasługują na tę ocenę, natomiast bliźniacy albo się rozwiną albo stoczą i mogą spaść z oceną. Wszystko zależy od tego jak pokierują swoją karierą. Poza tym w porównaniu z Miley Cyrus grają o niebo lepiej, więc nie mogłam ich potraktować w ten sam sposób co niej. Aha i wybacz to że zagrali w produkcji Disney'a nie oznacza że trzeba ich od razu szufladkować. Pozdrawiam:)
Dokładnie, poza tym należą im się gratulacje za to, że chyba jako jedyni z dc nie zaczęli śpiewać, a raczej ruszać ustami do ścieżki z autotunem.
Racja !! spalmy to !! a widzieliście jak wyretuszowali jego pierwze dwa zdjęcia ?? straszne! No,ale jak widać nawet photoshop nie pomógł dużo :/