Gościu miał potencjał stać się lepszym od Elvisa Presleya. Świetny wokalista i gitarzysta, bardzo lubię jego kawałki szczególnie: "C'mon Everybody" i "Summertime Blues".
Jeden z moich ulubionych piosenkarzy i kompozytorów. Niekoronowany król rock-and-rolla, moim zdaniem znacznie lepszy niż Elvis.
jest naprawdę świetny, a jego głos nie ma sobie równych.