Ten koleś jest b. dobrym aktorem. Na tyle dobrym, że widzialem go w kilku filmach grającego zupełnie różne role, a nawet nie zauważylem że to ten sam człowiek!!! Raz może być bezlitosnym skinheadem w "American History X", raz pechowym cwaniaczkiem-hazardzistą w "Hazardzistach" a raz myślącym trzeżwo detektywem w...
Może nie jestem specjaliską, ale uwazam,że Edward jet naprawde unikatowym aktorem jak na dzisiejsze czasy.Potrafi doskonale wcielić sie w swoje role i jest w tym bardzo przekonywujący.Tworz specyficzny klimat wokół granych bohaterów i widać, że to co robi, robi z pasją.Argument, że ma w sobie to coś co poniektórzy...
Po raz pierwszy zobaczyłam Nortona w "Fight Club" Brad Pitt przy nim się schował.Potem "Lek pierwotny"-pomyslałam "zdolna bestia z niego".Wreszcie "American History X".Doznałam szoku.Nietuzinkowy,niesamowicie utalentowany.Myślę i mam nadzieje,ze jego prawdziwy tryumf jeszcze nie nadszedł.Trzymam kciuki Edward!!:))
Odkryłam niedawno "na nowo" Nortona. Pamiętam jak lata temu oglądając program muzyczny "30 Ton" (ciekawe czy ktoś to w ogóle pamięta ;)) zaintrygował mnie niesamowicie teledysk Dust Borthers "This is your life" ze scenami z "Fight Club". Od tamtej pory bardzo chciałam obejrzeć ten film (głównie ze względu na Brada...
Nie przepadałam za nim, może dlatego że jako pierwszą poważną kreację widziałam tą w "Podziemnym kręgu"..Tam zagrał poprawnie, ale film ukradł dla mnie duet Pitt i Bohnam -Carter..W wyglądzie też mnie coś odstręczało (nie wiem co), ale nie o wyglądzie to forum.. Aż zobaczyłam "Lęk pierwotny" i położył mnie na łopatki...
więcejNie wiem dlaczego, ale z reguły aktorzy grają swoje najważniejsze role ok. 40 roku życia, podczas gdy Edward Norton w wieku 35 lat stwierdził chyba, że od teraz będzie albo grał w drugim/trzecim planie albo będzie grał słabo? Co się stało? A może on zawsze był średni i jakby wrócić do jego ról z przełomy lat 90. i...