Śmiesznym wydaje mi się, że ta akurat pani zdobyła taka popularność na całym świecie. Czemu śmiesznym pytacie? Odpowiedź prosta- niewielka doza talentu, za to nadmiar cycków i lalkowatej urody. Z pani Cuthbert zapoznałem sie przy seansie serialu "24". Musze przyznać- początkowo bardzo ją lubiłem- nie grała świetnie, ale najmniej przyzwoicie i nie raziła w oczy. I, oczywiście, było czym oczy nacieszyć, bo Elisha do kobiet brzydkich nie należy;) Ale im serial brnął dalej, tym bardziej postać grana przez panią C. zaczęła doprowadzać mnie do obłędu, a owa uroda i sterczące w co drugim ujęciu sutki po prostu irytować. Ku mojej zgryzocie stwierdziłem nieco później, że sama aktorka pod wzgęledm inteligencji jest niczym więcej, jak odpowiednikiem swej serialowej bohaterki...
Dlatego powtarzam: smiesznym wydają mi się wszystkie tematy wychwalające ją pod niebiosa. Śmiesznym, ale dodam, że bynajmniej nie dziwnym- w końcu nie mniej, jak 3/4 wielbicieli Elishy to faceci nastawieni na nic więcej, jak przyjemności wizualne;) Czy gra, czy nie gra, głupa czy inteligentna- ważne, że można na nia popatrzeć;) Dlatego dam sobie rękę uciąć, że już niebawem w tym temacie zostanę wyzwany od pedałów, ciot, zamiennie rowerzystów czy sportowców, w najlepszym przypadku zjebem czy idiotą;) W takim przypadku przynejmniej zaoszczędzę sobie wowodów na temat rozgarnięcia wielbicieli pani C. Obym się nie mylił;)
już niebawem w tym temacie zostanę wyzwany od pedałów, ciot, zamiennie rowerzystów czy sportowców, w najlepszym przypadku zjebem czy idiotą;)....
co to jest???? ty na siebie tak mowisz??? ok jest tak... jest ona ladna ale jak sie poszuka po necie filmow nie tylko seriale itp tylko studio i inne to sie przekonasz ze to "CIEKAWA" osoba. ja jestem fanem ale zabic sie za nia nie zabije... lubie ja za urode ale tez za talent z jakim sie porusza na filmach. a ty jak mozesz ocenic kogos nawet nie rozmawiajac osobiscie;??? bo tak po okladce i po wersach to kazdy moze.
mam nadzieje ze nikogo nie urazilem i ze wszyscy rozumieja mnie, potrawia sie doczytac itp.;)
"co to jest???? ty na siebie tak mowisz???"
Nie, jeszcze nie oszalałem;) Jest to zjawisko zwane prowokacją (ale cśśśśśśś, bo to tajemnica;) ) i moim zamiarem jest... może lepiej zachowam to dla siebie i ogłoszę go, gdy osiągnę zadowalające rezultaty;)
A ku Twem zdziwieniu można oceniać ludzi nie rozmawiając z nimi osobiście;) Oczywiście, nie jest to ocena równie wymierna, ale nie łudźmy się: każdy z nas ocenia ludzi nam nieznanych osobiście (aktorów, polityków etc.) i sam swoją drogą jest oceniany. Tak działa ten świat. A ja nie wystawiam Elishie odznaki "Donkey" bo mam takie widzi mi się, ale opieram swoje zdanie na wywiadach z panią C., gdzie w niesamowicie widowiskowy sposób robi z siebie idiotkę. Myślę, że jest to już jakaś podstawa;)
A co do wdzięku czy talentu-powtarzam, Elisha brzydka nie jest, nie jest tez zupełnym beztalenciem, zagrać mniej wymagające role umie, ale gdy widzę zachwyty nad nią ze wszystkih stron i uwarunkowane w większości przez jej urodę aż krew mnie zalewa! W końcu na świecie są setki dużo bardziej utalentowanych sktorek, które również urodą nie ustępują Cuthbert. Stąd włąśnie mój gniew i frustracja;)