W wikipedii jest napisane , że jej rodzice byli ukraińskimi emigrantami .

Doczytałem jeszcze w zagranicznych źródłach , że jej ojciec był pochodzenia ukraińskiego a matka pół Estonką i pół Niemką więc niestety wszelkie moje również nadzieje na jej polskie korzenie zostały rozwiane .
Możemy jeszcze przypuszczać , że rodzina jej ojca była polską rodziną , ale mieszkała na Ukrainie .

Czyli dziesiąta woda po kisielu. Szkoda.

Nie zapominajmy, że po I Wojnie Światowej polskie granice sięgały daleko na wschód i wiele milionów Polaków tam mieszkało. Sama mam taki przypadek w rodzinie. Moi pradziadkowie po Wielkiej Wojnie przeprowadzili się na teren dzisiejszej Białorusi. Tam urodziła się moja babcia. 100% Polka. Potem uciekła przed rzezią wołyńską. Ale już po II Wojnie Światowej uznano ją za Ruską i w dowodzie osobistym miała wpisane "urodzona w ZSRR". Wstydziła się tego do końca życia i wszystkim tłumaczyła, że urodziła się w POLSCE.

Mój tata też miał w dowodzie urodzony Lwów ZSRR.