Moim zdaniem, jak się przyzwyczaimy do serialowego Flasha to ciężko nam się będzie przestawić
na innego aktora. Zależy jak spisze się Grant Gustin w serialu..
A co ma piernik do wiatraka? Serialowe uniwersum nijak się ma do filmowego. To tak samo jak było Smallville w którym masz inną wersje Green Arrowa czy Black Canary i nowy serial Arrow. Po prostu WB bierze się za budowanie DCCU na poważnie a seriale wydaje niezależnie. Ja bym bardzo nie chciała połączenia seriali i filmów. Zbyt nierówny poziom.
O poziomie pogadamy po sezonie. Szanuje Twoje zdanie ale nie wyobrażam sobie innego aktora w roli Arrowa niż Stephen Amell. Może się mylę i powinno być inaczej, ale oni są dobrania zajebiście !
Ale Ezra Miller ma grać Flasha w filmie kinowym a nie serialu. A jakiś chodzi o poziom, obejrzałam już dwa sezony Arrowa i poziom nie powala niestety. Przyznam szczerze, że bardziej mi się podobało Smallville jeśli chodzi o seriale o superbohaterach. No teraz Flash jest naprawdę zacny, Gotham ma fajny komiksowy klimat, a na Constantina wciąż czekam, więc jest nadzieja. Jednak to są seriale i to do tego programu CW a nie HBO czy Netflixa więc poziom jest niższy niż ten filmowy.
Też wole smallville,ale wg mnie arrow i prawie cała ekipa tego serialu ma lepszy poziom niż Flash. Nie mogłem znieśc gry Amella ,ale zmieniłem zdanie gdy zobaczyłem Flasha. A filmowo...hmm ,mamy dwóch odtwórców flasha : jeden filmowy i wizualnie bezpłciowy oraz serialowego który jest niewiele lepszy.Czy tak trudno byłoby wziąć do roli kogoś w stylu Acklesa ?