Hmm, no przyznam, że swoją grą aktorską na dłuższą metę Filip nie powala, ale nazwanie go "ścierwem" to jest bardzo duża przesada! Tak to możesz sobie nazywać Mroczków, którzy nie ukończyli nawet żadnej szkoły aktorskiej i są mistrzami drętwoty. A w dodatku są, że tak to określę "brzydcy", nie lubię na nich patrzeć.
Także ja tam lubię Bobka, bo przynajmniej można sobie pooglądać przystojnego faceta i doznać przyjemnych wrażeń estetycznych:)A to już wiele:)))

Good Enough, nazywasz aktora "ścierwem", bo nie podoba Ci się jak gra. Twoje prawo krytykować, ale obrażanie to już inna kwestia. Nikt nie zasługuje na miano "ścierwa", a już na pewno nie serialowy aktor. Co on Ci zrobił? Odbił dziewczynę w podstwówce? Good Enough, "gratuluję Ci" wrażliwości, intelektu, kultury osobistej i obycia.

nie podoba Ci się,to nie oglądaj!anie mieszaj ludzi z błotem

Co do wyglądu w pewnym sensie się zgadzam, bo co fakt to fakt - bez niego nie byłby tak rozpoznawany i doceniany. Ale na pewno nie byłby ścierwem.
On jest nowy w tej branży i nie widzę całkowitego sensu nadawania mu tego "wdzięcznego" określenia. Ma dopiero 28 lat, więc czego się po nim spodziewasz jako po teoretycznie rzecz biorąc nowicjuszu? Co prawda musi się jeszcze wiele nauczyć, by zaczęli go doceniać ludzie, którzy sceptycznie spoglądają na jego występy.
Czytając Twoją wypowiedź powiem jeszcze jedno: jak widzisz, każdy ma inną opinię. Tak, jak Twoje uznanie zdobywa James Dean, tak nasze zdobywa Filip, kwestia gustu. Nie widzę w tym żadnego problemu. Zawsze, jeśli coś Ci się w nim nie podoba nie musisz tu wchodzić.

Ja tam przed nim widzę owocną karierę, musi się tylko przyłożyć.

Pozdrawiam.

w końcu skończył jedną z najbardziej prestiżowych szkół aktorskich w kraju więc chyba aż "taki beznadziejny nie jest". jeszcze się uczy, więc dlatego jego gra aktorska nie jest powalająca. co prawda, jego uroda ma wpływ na jego popularność. ale bądźmy szczerzy, większość aktorów i aktorek grających w filmach, serialach (nie tylko w Polsce) jest ładnych. to jest taki wymóg wpisany w ten zawód. po postu lepiej się ogląda ludzi ładnych (choć nie zawsze.
a jeśli ktoś nazywa kogokolwiek ścierwem to świadczy o jego niskim poziomie.

A Filipowi życzę sukcesów w karierze.

zapraszam do Teatru Polskiego w Poznaniu. Po paru spektaklach będzie można ocenić zdolności pana Filipa. Talentu nie ocenia się po jednej roli, szczególnie takiej, która nie daje dużych możliwości.

Niestety, Pan Filio już nie gra w Teatrze w Poznaniu.

W same sedno aktor z niego strasznym