Po burzy śnieżnej, na drodze do niewielkiej wioski, znaleziony zostaje samochód zaginionej kobiety. Chociaż policja nie ma żadnego punktu zaczepienia, pięć osób zostaje powiązanych z jej zniknięciem.
Macierzyńska miłość, tworząca dla syna iluzję wspaniałego świata, sprawia, że Romain Gary staje się jednym z najwybitniejszych powieściopisarzy, ale jest również wielkim obciążeniem.
Dwaj drobni złodzieje uciekając przed pogonią w wielkim domu towarowym znajdują schronienie w dziale dziecięcym, gdzie zostają zmuszeni przez dzieci do opowiadania bajek. Niesieni ich niezwykle swobodną narracją przenosimy się do Bagdadu latających dywanów, pięknych księżniczek, przebiegłych czarodziejów oraz przeróżnej maści wezyrów i sułtanów. Poznajemy Aladyna, którego niektórzy mylnie biorą za Ali Babę, a także jego rapującego sługę czyli wszechmocnego dżina we własnej osobie. Przede wszystkim jednak przeżywamy niezwykłe przygody mocno wzbogacone wyobraźnią niekompetentnych gawędziarzy.
Kiedy Marie budzi się w obcym mieszkaniu po hucznej nocy, podczas której świętowała swoje 29. urodziny, okazuje się, że spała znacznie dłużej, niż jej się wydawało.
Fotografik Vincent Mandel będąc w trakcie sprawy rozwodowej, toczy walkę o opiekę nad dziećmi. Sytuacji nie polepsza oskarżenie o gwałt ze strony jednej z jego modelek.
Dwóch policjantów z konkurujących ze sobą wydziałów stara się schwytać gang rabusiów napadających na furgonetki. Stawką jest wysokie stanowisko szefa policji.
Michel i Claire mają przed sobą ciężkie wakacje. Szaleje fala upałów, ich trzy córeczki są nieznośne i pochłaniają większą część sił rodziców, dom na wsi, który remontowali przez ostatnie pięć lat stwarza same kłopoty. Małżonkowie cały dzień spędzają w stresie... aż ni stąd, ni zowąd pojawi się Harry. Przyjaciel, który za wszelką cenę postara się uszczęśliwić Michela.