nie obrażaj go bo widzę, że jego gusta filmowe są o wiele bardziej wysublimowane niż twoje. co do Clooneya to powiem tak: jeszce niedawno nazwałbym go chłopaczkiem na usługach hollywoodu, ale teraz po Good Night & Good Luck, Syrianie, Niebezpiecznym Umyśle, Dobrym Niemcu i Biegnij Bracie Biegnij sądzę, ze należy do najciekawszych amerykańskich aktorów i reżyserów. zresztą tacy twóry jak Soderbergh i bracia Coen na pewno nie wzieliby do swych filmów byle kogo.