Świetny głos wie co z nim zrobić najpierw "Upiór w Operze",a następnie w "300" "This is Sparta" - tego nie da się zapomnieć.Do tego na ekranie gra poprostu świetnie.Nie zależnie od filmu nie schodzi z poziomem.
Przykład na dobre aktorstwo.Ale jak już wspomniałem sekret tkwi w głosie.
Ja do dziś po prostu nie mogę uwierzyć, że to on, Gerry, zagrał tego okropnego, strasznego, a zarazem cudownego Upiora z genialnym głosem.
Również się zgadzam!! Gerry ma genialny głos! Uwielbiam go słuchać! Szczególnie gdy śpiewa "Music Of The Night" albo "No One Would Listen"... Szkoda,że wycięli ją z filmu... Jest śliczna...!
To prawda,Gerry ma taki typowo "męski" głos-bardzo niski,nieco tubalny.Mógłby nucić kołysanki do uszka ;)
Pomijając śpiewanie,jak już mówiłem świetnie w "300" czy w "Beoulwfie",właśnie między innymi polubiłem go za głos/