Wspaniała Harriet Makepeace w serialu TV, zawsze zapięta na ostatni guzik wytworna pani sierżant, o której jej filmowy i życiowy partner Michael Brandon (James Dempsay) mawiał "CIAŁO CIAŁU NIE RÓWNE" :)
"KLASYKA, i to w najładniejszym - Wydaniu !"
Urok jej polega (wg. mnie) na Twarzy. Coś pośredniego pomiędzy dzieckiem, a dojrzałą pewną siebie - KOBIETA
Żadna seksbomba ! Ani też malowana laleczka..., kij od miotły !
Dobrze zbudowana, Proporcjonalnie.
Osobiście przyrównałbym ją do myśliwca P-36 Hawk ("Jastrząb"). Niżej urywki z mojego, wiersza o nim:
" Przyjazne Oblicze. / Kształtne ramiona. / Wzrost Jegra [snajpera] , I takież spojrzenie. / Baczne, czujne/ Połysk Srebrzysty... […]
Gotowy na każdą Przygodę./ Niespodziankę: W lewej ręce Colt, a w prawej / – Winchester. / Kiedy indziej nóż Bowie, / lasso, tomahawk. / Dynamit […] "
Szkoda, że nie znana bardziej poza wiadomym serialem. Naprawdę... PIEKNA
Pobądź z nami jeszcze Glynis - Harriet
Janczar