Tomasz Kotlica (Jan Kurnakowicz), bogaty przemysłowiec i prezes towarzystwa handlowego w Rio de Janeiro, który przed laty wyemigrował do Brazylii i tam dorobił się majątku, przyjeżdża z córką Janiną (Tamara Wiszniewska) na wakacje do rodzinnego kraju. W drodze do swojej wiejskiej posiadłości, na jednej z warszawskich ulic, samochód, którym podróżuje, ulega awarii. Pomoc znajduje w niedalekim warsztacie ślusarsko-mechanicznym. Pracujący tam Jerzy Zamiejski (Mieczysław Cybulski) okazuje się wielkim miłośnikiem lotnictwa, który w pobliskiej szopie buduje własnoręcznie samolot. Kotlica, któremu zaimponował młody pasjonat, zaprasza go do siebie na wieś i przedstawia pomysł założenia polsko-brazylijskiej linii lotniczej, proponując jednocześnie wznowienie przerwanych studiów, a w przyszłości zbudowanie samolotu dalekiego zasięgu i lot do Brazylii. Jerzy żegna się z Janiną, którą pokochał z wzajemnością, i rozpoczyna studia na wydziale lotnictwa warszawskiej politechniki...
"Bóg się rodzi" nawiązuje do dawnych tradycji urządzania jasełek, w których umieszczano liczne aluzje do sytuacji politycznej lub gospodarczej. W tym przypadku całe jasełka skupiają się na kryzysie i problemie bezrobocia - były to palące problemy pogrążonej w kryzysie Polski początku lat 30. Prolog wygłasza dziad, potem w jasełkach pojawiają się chłop, inteligent, robotnik, kamienicznik, policjant i harcerz, a także diabeł i personifikacja kryzysu. Niektóre z piosenek to trawestacje znanych pieśni, np. "Choć burza huczy wkoło nas" czy "Warszawianki". Całość w zręczny sposób wykorzystuje prace nad przygotowaniem szopki do promocji oszczędzania w PKO.
Trwa powstanie styczniowe. W bitwie pod Małogoszczem książę Józef Odrowąż odnosi poważne i rozległe rany. Szczęśliwie udaje mu się dotrzeć do dworu w Niezdołach. Panna Salomea Brynicka, krewna właścicieli majątku, z narażeniem własnego życia udziela mu schronienia. W opiece nad rannym pomaga jej wierny sługa Szczepan, nieprzychylny - jak większość chłopstwa - powstańcom. Odrowąż ukrywany przed licznymi rewizjami, przenoszony w kolejne, wcześniej przygotowane kryjówki, jest bliski śmierci. Oddanie i poświęcenie Salomei, sprawia jednak, że stan Józefa stopniowo się poprawia. Młodzi zakochują się w sobie. Do dworu wracają państwo Rudeccy, właściciele majątku. Śmierć obu synów, którzy zginęli w powstaniu oraz świadomość popadającej w ruinę ojcowizny sprawia, że Rudecki wkrótce umiera. Niespodziewanie do dworu w Niezdołach przybywa księżna Odrowążowa. Mimo wdzięczności, jaką żywi wobec Salomei, nie może zaakceptować uczucia łączącego jej jedynego syna ze zubożałą szlachcianką. Wywozi go za granicę, pozostawiając samotną i zrozpaczoną dziewczynę własnemu losowi. Niemym świadkiem wszystkich tych dramatycznych wydarzeń jest tytułowa „wierna rzeka”.