skręciło mnie jak to przeczytałam ,...
krytykować to może sobie Britney Spears , a nie ją :/
moim zdaniem to bardzo zdolna MŁODA aktorka
i jakby naprawdę nie była dobra , to by sie tak nie wybiła ...
podziwiam ją ...
zobacz sobie film CINDERELLA STORY , a się przekonasz , że to naprawdę świetny film dzięki tej dziewczynie :)

Cinderella Story? Podoba mi się tak samo jak Dziewczyny z Drużyny. A zdolna jest niewątpliwie. Jak Paris Hilton.
Bo Paris Hilton też jest dobra, nie? W końcu, gdyby nie była, nie wzieliby jej do domu woskowych ciał. Chociaż prawdopodobnie dała reżyserowi łapówe. Ktoś, kto ma tyle forsy... Britney, którą pozwalasz mi krytykować też zagrała w jakimś filmie. Tytuł mi umknął.
A Duff jest piosenkarką, czy aktorką? Czy obydwoma naraz? Czy niczym po prostu?
Jest dużo "artystów" o miernym potencjale, którzy dzięki smykałce do interesów i sztabowi ludzi od wizeunku istnieją w mediach. I imponują smarkulom takim jak ja.
POzdrawiam :*

noo commment

paris hilton byla producentka domu woskowych cial

to chyba wszystko mowi samo za siebie

Ech.. muszę się powtarzać?? w kazdym razie do Ciebie to samo co do Cady

calkowicie sie z toba zgadzam, rosie:] ona tak samo nie ma prawa nazywac sie piosenkarka:] ach ten jej 'punk' (lol2)

Nie znam jej prawie więc raczej nie powinnam się wypowiadać...widziałam z nią dwa czy trzy filmy i szczerze mówiąc urzekła mnie, nie lubie tego szufladkowania ludzi, krytykowania...nie jest wybitną aktorką ale pewnie jeszcze nie nadszedł jej czas...a porównywanie jej do Paris Hilton to przesada...Paris jest wybitna, powala swoim intelektem i zachowaniem:p a ona potrafi zjednać sobie ludzi jednym uśmiechem a to już coś...jak widziałam ostatnio w telewizji Cadet Kelly to przez cały czas myślałam że musze na koniec sprarwdzć jak się nazywa ta dziewczyna bo wygląda na strasznie sympatyczną, a kiedy zobaczyłam że to Hillary to mnie "lekko" powaliło bo zam ją raczej z negatywnych opisów z piosenek Eminema itd...wypożyczyłąm sobie z nią film (ja która kocham quentina tarantino i stevena soderbergha) i stwierdziłam że wcale nie jest taka zła jak się o niej mówi...myśle że to całkiem fajna dziewczyna i nie trzeba być wymalowaną "pindzią" (jak ja kocham to słowo) żeby ja lubić..

Nie znam jej prawie więc raczej nie powinnam się wypowiadać...widziałam z nią dwa czy trzy filmy i szczerze mówiąc urzekła mnie, nie lubie tego szufladkowania ludzi, krytykowania...nie jest wybitną aktorką ale pewnie jeszcze nie nadszedł jej czas...a porównywanie jej do Paris Hilton to przesada...Paris jest wybitna, powala swoim intelektem i zachowaniem:p a ona potrafi zjednać sobie ludzi jednym uśmiechem a to już coś...jak widziałam ostatnio w telewizji Cadet Kelly to przez cały czas myślałam że musze na koniec sprarwdzć jak się nazywa ta dziewczyna bo wygląda na strasznie sympatyczną, a kiedy zobaczyłam że to Hillary to mnie "lekko" powaliło bo zam ją raczej z negatywnych opisów z piosenek Eminema itd...wypożyczyłąm sobie z nią film (ja która kocham quentina tarantino i stevena soderbergha) i stwierdziłam że wcale nie jest taka zła jak się o niej mówi...myśle że to całkiem fajna dziewczyna i nie trzeba być wymalowaną "pindzią" (jak ja kocham to słowo) żeby ja lubić..