czy jakoś tak i grał tam dosyć przeciętnie. Jeśli chodzi o House'a to nie robi tam nic nadzwyczajnego, ta "wybitna" kreacja to przede wszystkim zasługa scenarzystów, więc pohamujcie się z tymi głupimi 10.
Ja nie jestem fanką Hugh L, żeby nie było, ale twoja wypowiedź trochę mnie rozśmieszyła... "Jaś Fasola na wojnie"... Dobre :) "Czarna Żmija". Jak się zakłada wątek na forum, to warto by chociaż sprawdzić przedtem, żeby się nie ośmieszyć...
Przecież Czarna Żmija nie ma nic, ale to nic wspólnego z Jasiem, poza Rowanem Atkinsonem. Nawet typ humoru zupełnie inny.
No, szczerze mówiąc zauważyłem, że bohater ma jakby więcej ogłady i jest inteligentniejszy, ale podejrzewałem, że to prequel wyjaśniający upadek umysłowy Jana Fasoli.
chyba kpisz, mowiac ze jego kreacja opiera sie na scenariuszu, bo serial poza glowna fabula nie roznil by sie od tego, gdyby Laurie byl scenarzysta: http://www.youtube.com/watch?v=3Iwqj9i4QDc