Z tego co wiem to jeszcze nic pewnego, żadne z nich nie potwierdziło tych doniesień. Ja mam nadzieję, że to tylko plotki, bo bardzo ich razem lubię.

ja tak samo, oby nie :)

Nie. Ale jakoś mnie to nie dziwi. W końcu jak długo można ciągnąć taką szopkę pod publiczkę.

Może to oznaczać że to Delena jednak będzie endgame w serialu. Dzięki temu już nie byłoby potrzeby ciągnąć tego w życiu. Ale to tylko domysły.

trochę mi to podjeżdża pod Pattinsona i Stewart jak doszło do "niby zdrady", żeby promować ostatnią część Zmierzchu. Chcą podsycić finał 4go sezonu TVD, który też promuje The Orginals, pewnie stąd wątek rozstania ;). Jednak jeśli to prawda to myślałam że Ian i Niną są trochę poważniejszą parą i nie używają swojego związku w celach zawodowych, no ale....

Dobrze że podałaś przykład Pattka ze Stewart, dokładnie tym samym mi zajeżdża:) Niestety. Taki jest ten zasrany szołbiznes, mąci ludziom w głowach, artyści robią takie rzeczy bo producenci naciskają, bo to się lepiej sprzedaje, takie życie.

Skąd wiesz ze się rozstali?

pudelek. ale ostatnio schodzi na psy(!) więc nic nie wiadomo. wg mnie robią sb reklamę serialu albo od początku udawali. no nic. taka praca

Nie rozumiem, czemu miałabym się cieszyć lub nie. W końcu to ich prywatne życie i niech robią to, co chcą.

no cóż, niektóre znane mi fanki Iana tak się cieszyły jakby to znaczyło że one będą jego następnymi dziewczynami

Też znam takie haha, głupota moim zdaniem ;P
Jeśli faktycznie rozstał się z Niną to szkoda, lubiłam ich jako parę. Mam jednak nadzieję, że to tylko plotki.

Pozostaje mi cieszyć się, że ludzie, których znam, odróżniają rzeczywistość od swoich snów :) Nigdy nie zrozumiem takich ludzi. Po co tak ekscytować się cudzym życiem?

jak się nie ma swojego to czyimś trzeba ; D

Hahah racja ;)

Jakoś dziwnie mnie to nie obchodzi... :D

podobno sie rozstali ale nie wiem czy to dla kogokolwiek powód do radosci

Nie. Nie cieszy. Nie cieszą mnie cudze nieszczęścia. Średnio zaś w to wierzę , to tak na marginesie, stanowią ładną parę i życzę im jak najlepiej choć nie zamierzam śledzić tej historii miłosnej.

Jeśli się rozstali, to mnie jest przykro, wyjątkowo urodziwa para( na pewno fizycznie) :)). dopingowałam im:)))