Irrfan Khan

Zmarł w wieku 53 lat, 29.04.2020r w Mumbai's Kokilaben Dhirubhai Ambani Hospital

Oglądając "Slumdog" nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że to hinduski Gary Sinise :) mieliście podobne wrażenie?

Dobry aktor był z niego. W takim wieku to mógł mieć przed sobą jeszcze wiele ról.

Wspaniały jako Sunil w Terapii

Od tego czasu, jego kariera nabiera tempa. Ciekawa gra aktorka i niezły potencjał.

Wielka strata. Wytłumaczcie mi proszę tę różnicę. Urodził się w 1962, bo tak jest napisane w notce biograficznej, czy w 1967 roku , jak jest opisane przy dacie urodzenia na FW ?

rozpoznawalna twarz. Wielka strata.

R.I.P.

Że grał w Incepcji, a jedynie mi jego wygląd przypomina Blackburna z Boogiego

W Koffe with Karan gościła się Deepika Padukone i Sonam Kapoor. Jak zawsze zestaw
pytań. Karan zapytał się o najseksowniejszego aktora czy coś w ten deseń a Panna
Padukone na to "Irrfan Khan" - Studio w śmiech. Mógłby być jednym z najsławniejszych
aktorów w Indiach (poza SRK oczywiście) ,ale ma specyficzną urodę...

brak najlepiej ocenianej, 'smak curry'.

świetnie zagrał w tym filmie!

Czy ja mam zwidy, czy nie ma w jego filmografii pozycji 'New York, I love you'? Jeśli mnie wzrok nie myli, to prosiłabym o dodanie tego filmu, grał tam w noweli z Natalie Portman.

To jeden z najlepszych aktorów w Indiach. Widziałem go na razie w "Life in a... Metro" oraz "The Killer", ale jestem pewien, że zasługuje na dużo wyższą ocenę niż 6. :)

Kto oglądał Spider-mana i Życie Pi, powinien wiedzieć o co chodzi... ;)

Kto wie w jakich? :P

Ten człowiek to moim zdaniem hinduska wersja Serge'a Gainsbourg'a znaczy oczywiście pod względem wyglądu, nie uważacie?

Może przez te oczy.