No no! Kogo ja widzę?! :-D Przyłączam się do postu. Jego dzieła czyta mi się najlepiej. Ciekawe czy spodobałby się ekranizacje Jacksona i różne przeinaczenia, które się pojawiają w filmach? Może jakby miał w sobie trochę elfickiej krwi to pewnie by doczekał ;-)