"Lecz kłamstwa Melkora, potężnego i przeklętego Morgotha Bauglira, mocarza grozy i nienawiści, posiane w sercach elfów i ludzi, są nasieniem, które nie umiera i nie da się do szczętu wyplenić , toteż niekiedy kiełkuje i wschodzi na nowo, rodząc owoce zła nawet w naszych czasach"
"Historia ta zaczyna się pięknie na wysokościach, a potem prowadzi w ciemności i między ruiny, z dawna przeznaczone Skażonej Ardzie"
Wiecie, myślę, że to są dwa najstraszniejsze, prorocze zdania Mistrza. Morgoth to w końcu odbicie, jak pisał sam Tolkien w swoich listach, naszego Nieprzyjaciela...