Niestety tak, Raczek miał rację. Wg mnie powinni tworzyć ambitne ciekawe kino, za mniejszy zysk. Ale nikomu nie zależy liczy się kasa. Podziwiam Polańskiego, Wajdę i Hoffmana, nawet Sztos 2 ostatnio, trzymał poziom. Ale Kac Wawa, Ciacho itp itd to jak powiedział Kutz wstyd dla Polskiego kina. A pan S. to tzw skoczek na kasę, nic innego, niestety tym razem się nie udało, tylko strata. Może na Westerplatte się pan odkuję. Pozdrawiam

Nie od dziś wiadomo, że komedia to najtrudnieszy gatunek a ten typek chciał zrobić skok na kase, talentu ni ma, dowcipy kloaczne,
udało się z ciachem, na weekend tez poszli ,mimo krytyki to sie uda, nie uda, klapa.
Mamy jeszcze Holland i Smarzewskiego i hołd im że to jest NASZE KINO.
pozdrawiam.

Smarzowski klasa, najpierw Wesele potem Dom Zły, teraz Róża a następnie Siedem dni. Holland niezbyt lubię, Janosik i W ciemności też poniekąd skok na kasę i nic ciekawego.