Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam ją w „Dexterze”, dosłownie szczęka mi opadła. Niesamowita uroda.
Rozumiem, że oglądałeś Spartakusa i stąd ten wniosek :) Oczywiście popieram. Jest na co popatrzeć.
Ps. Może wiesz, czy gdzieś jeszcze pokazuje *co nieco"? :)